Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie pałace. Wspaniała rezydencja i park w klimacie Orientu

Dariusz Chajewski
Dariusz Chajewski
Iłowa Żagańska. Wreszcie rezydencja z parkiem, które nie są zrujnowane.
Iłowa Żagańska. Wreszcie rezydencja z parkiem, które nie są zrujnowane. Archiwum
Aby opisać ten pałac i park, jedna strona gazety to stanowczo zbyt mało. Rezydencję zbudowano w 1626 roku dla barona Christopha von Schellendorfa. Stanął w miejscu dawnej warowni. Dominował renesans, a później dobudowano barokowe skrzydło, które później przyprawiono secesją. Rozbudował go hrabia Friederick von Promnitz i dzięki tej rodzinie powstał park. U progu wieku XX nastał tutaj hrabia Friederick von Hochberg... Wówczas pojawił się tutaj orient.

Dwór w Iłowej wybudowany został w 1626 r., gdy właścicielem majątku była rodzina von Schellendorfów. W tym czasie budynek założony został na planie zbliżonym do kwadratu, którego dominantą była wieża. Otoczenie dworu w owym czasie było typowo obronne. Budowla usytuowana została na wyspie otoczonęj kanałami rzeki Małej Czernej. Po jej południowej stronie znajdował się staw z wyspą. Obok znajdował się ogród warzywny. Przed dworem znajdował się dziedziniec gospodarczy.

Warownia powoli zamieniała się w pałac

Od lat 80. XVII w. do lat 40. XVIII w. dobra iłowskie należały do rodziny Promnitz. Później Iłowa stała się własnością rodziny von Kospoth, spokrewnionej w Promnitzami.

Barokową przebudowę łączyć należy z rodziną von Promnitz. Wówczas dobudowano skrzydło pałacowe, przebudowano wnętrza, a całą bryłę przykryto dachem dwuspadowym.

Zbudowano również w technice szachulcowej kompleks jednorodnych stylowo budynków gospodarczych.
Warto uważnie przyjrzeć się elewacji, gdzie dostrzeżemy ślady obecności dawnych właścicieli. Oto oś środkowa elewacji zwieńczona jest tablicą fundacyjną z napisem oraz datowaniem - 1626 r., nad którą umieszczono dwa kartusze herbowe rodziny von Schellendorf. Nad oknem środkowym czwartej kondygnacji, ujętym arkadką, znajduje się z kolei kartusz herbowy Maksymiliana hrabiego von Hochberg oraz napis „RESTAURIRT 1905”.

Zanim nastał Maksymilian

Z czasów władania posiadłością przez Promnitzów, nie zachowały się żadne plany ogrodu. Analiza dendrochronologiczna parku pozwala stwierdzić, że prawdopodobnie z tego czasu pochodzi kilkanaście drzew, w tym dęby szypułkowe (Quercus robur) alei dojazdowej do założenia, lipa krymska (Tilia × euchlora), w zachodniej części parku oraz kilka drzew w bezpośrednim sąsiedztwie pałacu. Prawdopodobne jest, że do celów ozdobnych włączony został staw z jedną niewielką wyspą, wokół którego poprowadzono ścieżkę. Wart poznania jest pobliski park w Iłowej. Powstał na przełomie XIX i XX wieku z inicjatywy ówczesnego właściciela majątku Fryderyka Maksymiliana von Hochberga.
Park założony został na powierzchni 12,5 ha, na terenie płaskim. Przez park przepływa rzeka Czerna Mała, która w jego środkowej części opływa wyspę z pałacem, mieszczącym dziś Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Iłowej. Po wschodniej stronie pałacu znajduje się dawny folwark, a po zachodniej dawny dom ogrodnika oraz malownicza budowla zwana Mostkiem Miłości. Równie osobliwe są ceglane mury - „bramy księżyca”, znajdujące się w środkowej części parku.

Człowiek wielu talentów

To dzieło Fryderyka Maksymiliana von Hochberga. Był niezwykłym człowiekiem. Pełnił m.in. funkcję ambasadora Rzeszy w Japonii, był podróżnikiem i entuzjastą azjatyckiej kultury.

Zjechał kawał świata i spisał wrażenia w dzienniku wydanym w 1910 r. Opisał w nim swoje doświadczenia z wypraw m.in. do Australii, Nowej Zelandii, Indii, Japonii, opatrując teksty akwarelami i fotografiami.

Malował, ale był również znawcą sztuki i kolekcjonerem. W Anglii studiował architekturę krajobrazu i wprawiał się w kupionej posiadłości Minstead Manor w hrabstwie Hampshire, a w 1905 r. poślubił Angielkę Karolinę Burke-Roche. Wreszcie hrabia pojawił się w 1902 roku w Iłowej.
Kochał parki, cóż, urodził się przecież w Książu. Z jego inicjatywy, od 1902 r. prowadzone były w Iłowej prace budowlane oraz ogrodnicze w secesyjnym stylu. Dobudowano m.in. ryzalit o wielobocznym kształcie. Zmianom podlegało również wnętrze pałacu, w którym każda z sal zaprojektowana została indywidualnie. Powstały w pałacu sale: renesansowe, barokowe, rokoko, ale również o stylizacji secesyjnej. We wspaniałych wnętrzach, gdzie boazerie i sztukaterie przygotowali wybitni artyści, hrabia Fryderyk eksponował swoje liczne zbiory zgromadzone podczas dalekich podróży, dzieła sztuki oraz niezwykle bogaty księgozbiór.

Krajobraz mistrza

Postanowił on również zamienić typowy park dworski w prawdziwe dzieło architektury krajobrazu. Kompozycja parku podzielona została na wiele ogrodów tematycznych, należały do nich: ogród różany, ogród dalii, ogród roślin wrzosowatych, w tym ogród macierzanek i łąka kwietna. Najważniejsze - unikalne w skali kraju są: ogród japoński z gajem różaneczników oraz ogród chiński, przy zakładaniu których hrabia Hochberg współpracował z ogrodnikami-planistami Ertelem i Anlaufem.

I tak przy pałacu powstał secesyjny ogród różany zamknięty z dwóch stron budynkami gospodarczymi o dekoracyjnym pruskim murze.

Jest jednym z nielicznych, w którym zachowało się bogate wyposażenie ogrodu - kamienne latarnie, ceglane okna widokowe, mostki, baseny. Niestety, w większości w złym stanie technicznym. Mostek prowadzi na wyspę, na której znajduje się ogród japoński z rzadkimi gatunkami drzew i krzewów. I wreszcie ozdoba parku - charakterystyczny wiadukt zwany przez iłowian Mostkiem Miłości.

Kawałek ogrodu w japońskim stylu

Jednym z najbardziej znanych w Polsce ogrodów japońskich jest założony w 1913 r. ten wrocławski. Jego pierwowzorem był jednak ogród japoński w Iłowej Żagańskiej. Oba założył zresztą hrabia Hochberg oraz ogrodnik Anlaufa.
Ten w Iłowej położony jest po południowej stronie pałacu. Jego zasadnicza część otoczona jest kanałami rzeki Małej Czernej. Dzisiaj dwie z nich połączone są charakterystycznymi mostkami - jeden z nich oryginalny z piaskowca, drugi o oryginalnym profilu wykonany jest z drewnianych klepek. Dawniej między wyspami istniały również połączenia z kamiennych stopni. Na wyspie znajdowała się latarenka japońska, a we wsch. części ogrodu charakterystycznie ułożone kamienie. Jeden z zachowanych - stojący kamień w kształcie rombu symbolizuje „niebo”. Bowiem zgodnie z filozofią zen, niezwykle ważne były kamienie, odpowiednio ułożone symbolizowały harmonię.

Nieco chińszczyzny, trochę angielszczyzny

Wąski pas parku, po zachodniej stronie pałacu, zajmuje ogród chiński. Jego obszar rozpoczyna się przy schodach wiodących z mostu pałacowego. Unikalnymi budowlami w tym ogrodzie są dwa ceglane mury z okrągłymi i owalnymi otworami zwane „bramami księżyca”. W tej części są wystawy ogrodowe.

Do najsłynniejszych zaliczona jest wystawa dalii z 1936 r., tak ważna, że uwieczniona nawet na pocztówkach z tamtych czasów. Równie ważny był ogród angielski, który zajmował niewielką powierzchnię między kamiennymi murami w ogrodzie chińskim.

W dalszej części parku znajdował się, nieistniejący dziś bindaż - korytarz z roślin - zbudowany z ceglanych słupków połączonych metalową listwą, obrośnięty pnączami. Bindaż prowadził na kolejną unikatową dziś budowlę - chińską pagodę, zwaną Mostkiem Miłości, zbudowaną nad ul. Ogrodową.

Pałac i park były często natchnieniem artystów

Pierwsze zachowane ilustracje datowane na ok. 1810-1820 r., ukazują fragment pałacu z dziedzińcem z neogotyckim pawilonem z około 1800 r. od strony rzeki Małej Czernej. Fragment parku za pałacem, znany z ilustracji z poł. XIX w. ukazuje budynek nieistniejącej dziś oranżerii wybudowanej ok. 1800 r. Z tego okresu pałac wraz z częścią dziedzińca znane są także z ilustracji znanego niemieckiego wydawcy i księgarza A. Dunckera...
W czasach panowania w Iłowej rodu Promnitzów wybudowano zabudowania folwarczne w technice szachulcowej.

Teksty oparte są przede wszystkim o informacje znajdujące się w publikacjach LWKZ.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska