Międzychód: Tańczą z przytupem promując swoje miasto

Międzychodzianka Magda Garb tańczyła już kujawiaki i oberki w niemieckim Seelow. Teraz razem z koleżankami i kolegami szlifuje tańce żywieckie, lubelskie i wielkopolskie.

Zaprezentują je w tureckim Istambule. - Lecimy tam już na początku lipca. Weźmiemy udział w międzynarodowym festiwalu folklorystycznym - mówi.
Do Turcji poleci 20 tancerzy ze starszej grupy.

- To pokłosie naszej współpracy z zespołem Łany, który działa przy poznańskim Uniwersytecie Przyrodniczym, czyli dawnej Akademii Rolniczej - mówi instruktorka Dąbczaków Elżbieta Staręga, która jest wychowanką poznańskich Łanów.

Debiut w powietrzu

Większość młodych tancerzy jeszcze nie latała samolotami. - Strachu nie ma, bo ze statystyk jasno wynika, że samoloty są bezpieczniejsze od autokarów - mówi Mateusz Przybylski.

Niektóre z dziewcząt kupiły już kremy z filtrami przeciwsłonecznymi, bo w Turcji upały przekraczają 40 stopni Celsjusza. - Mamy nadzieję, że znajdziemy też czas na zwiedzanie i plażowanie - mówią uradowane wizją kąpieli w Morzu Czarnym.
Zespół jest artystyczną wizytówką i ambasadorem Międzychodu.

Młodzi artyści wiele razy występowali w rodzinnym mieście, są dobrze znani w regionie. - To jedyny zespół w powiecie, który kultywuje ludowe tradycje - zaznacza dyrektor domu kultury Ewa Żuryło.

Od roku w zespole tańczy Marcin Drabik z Zespołu Szkół nr 1. Fascynuje się informatyką i... tańcami ludowymi. Jak łączy te pasje i co sądzą koledzy o jego występach w ludowym stroju?

- Na zajęciach odpoczywam od komputera i na odwrót. Co do kolegów, to niektórzy wpierw się śmiali i nawet mi trochę dogryzali. Przestali jednak, jak zobaczyli mnie na scenie. A kiedy im powiedziałem, że latem lecę do Turcji, to szczęki im opadły do samej ziemi. Z zazdrości - mówi.

Zespół działa od 1993 r. Dąbczaki występowały już w Niemczech, Czechach na Litwie i Ukrainie. Od 13 lat tańczy w nich córka instruktorki Agata Staręga. - Jak ktoś nauczy się kujawiaka i oberka, to nie będzie miał problemów ze współczesnymi tańcami i poradzi sobie na każdej dyskotece - zapewnia.

Do tourne po Turcji przygotowuje się także Natalia Peciuch. Zaznacza, że w zespole tańczył wcześniej jej starszy brat Marcin i siostra Hania. - To nasza rodzinna tradycja - mówi.

Tancerzy czeka pracowite lato. Już za tydzień zespół wyjedzie do Wainstadt w Niemczech. Po powrocie z Istambułu wystąpią w Sierakowie i w Pęckowie. Potem znowu pojadą do Niemiec, a po dożynkach zaczną się przygotowywać do jubileuszowej fety z okazji kryształowych godów zespołu.