Mieszkańcy ul. Krośnieńskiej w Zielonej Górze chcą progów zwalniających. Uważają, że kierowcy jeżdżą jak szaleni

Zobacz też ** Dlaczego ani MZK, ani UM nie pomyśleli, żeby ustawić przystanki tymczasowe?**

O pomoc zwrócili się do nas mieszkańcy ul. Krośnieńskiej na os. Łużyckim. - Chcielibyśmy, aby na naszej ulicy sąsiadującej z ul. Miodową zamontować progi zwalniające. W tym miejscu kierowcy jadą za szybko. Jako starsi mieszkańcy boimy się przejść na drugą stronę ulicy- napisali zielonogórzanie, którzy swoje dane zostawili do wiadomości redakcji.

Nasi Czytelnicy zapraszają na Krośnieńską policję z radarami i grubymi bloczkami mandatów, aby zmobilizować kierujących pojazdami do przestrzegania przepisów ruchu drogowego.
Sprawdziliśmy. Osiedlowa uliczka jest równa, bez dziur i progów spowalniających prędkość. Nie zauważyliśmy, żeby kierowcy mocniej naciskali na gaz. Spotkaliśmy pana Waldemara, który na rowerze jechał do pracy.
- Nie jestem kierowcą. Mam tylko ten rower. Wie pan jak to jest z kierowcami - jeden jedzie szybciej, drugi zwalnia. Niektórym brakuje wyobraźni. Na pewno dla bezpieczeństwa te progi przydałyby się na tej ulicy - mówi mężczyzna.

Jarosława Korzenek wybrała się na spacer z dziećmi, które ma pod opieką.
- Na tym osiedlu jestem praktycznie codziennie. Uważam, że w tym miejscu progi są bardzo potrzebne. Kierowcy nie zawsze potrafią się zachować na drodze. W okolicy mieszka dużo dzieci i osób starszych. Byłabym spokojniejsza, gdyby kierujący pojazdami nieco zwolnili- przekonuje pani Jarosława.
Innego zdania jest Piotr Furtak, który z córeczką Pauliną szedł na zakupy: - Akurat na naszej ulicy jest bardzo bezpiecznie. Proszę mi wierzyć, że niezależnie od pory dnia zdecydowana większość kierowców zachowuje się bez zarzutu. Jeżeli jednak te progi spowodują, że starsi mieszkańcy poczują się lepiej, to ja
jestem za.

Zapytaliśmy urzędników, czy jest szansa, aby na Krośnieńskiej stanęły garby zwalniające prędkość.
- Nie wpłynął do nas żaden wniosek o położenie progów. Bez tego nie możemy nic zrobić. Pamiętajmy o tym, że jest to utrudnienie dla wszystkich kierowców. Czasami zdarza się, że z inwestycji, którą wykonaliśmy na prośbę jednej części mieszkańców, inne osoby są niezadowolone - tłumaczy Henryk Napierała z Biura Zarządzania Dogami.
Napierała podkreśla, że jeśli jego urząd otrzyma wniosek o zamontowanie progów,zostaną przeprowadzone obserwacje ruchu o każdej porze dnia. Jeśli urzędnicy stwierdzą, że na tej ulicy jest niebezpiecznie, garby zostaną zamontowane.

Czy o problemach z przekraczaniem prędkości na Krośnieńskiej wie policja? - Nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów. Ale mieszkańcy mogą nas o takich problemach zawsze zawiadomić, telefonicznie lub mailem. Nasze patrole reagują na każde złamanie przepisów drogowych - mówi Małgorzata Stanisławska, rzecznik komendanta miejskiego policji.