Na Trasie Północnej w Zielonej Górze będzie trzeci pas i ekrany

- Przed kilkoma dniami tuż przy rondzie Batorego zdemontowano kilka ekranów, które chroniły mieszkańców pobliskich bloków przed hałasem. Czy ekrany wrócą na swoje miejsce? - pyta pan Szymon.

Inny mieszkaniec Batorego, pan Wojciech oburza się z innego powodu:

- To skandal!  Na remontowanej Trasie Północnej praktycznie nie ma pracowników. Stąd nie sądzę, by remont został zakończony w terminie. Czy naprawdę firma nie może przyspieszyć robót, a więc wysłać na budowę więcej swoich pracowników?

Wtorek, godz. 13.00, jedziemy obejrzeć Trasę Północną. Na rondzie Rady Europy , a więc przedłużeniu Sule-chowskiej, nie ma nikogo. Jedynie kilka hałd piachu. Na odcinku od ronda Rady Europy do ronda Stefana Batorego także praktycznie cisza. Jedynie kilka osób naliczyliśmy przy budowie zatoki autobusowej. Zatoka niemal gotowa. Na nowym rondzie naprzeciwko ADB także cisza. A rondo mówiąc wprost, rozgrzebane. Plusem jest, że prawa jezdnia w kierunku Przylepu praktycznie gotowa. Wymaga jedynie wierzchniej warstwy asfaltowej. Znacznie gorzej na wysokości salonów samochodowych...  Stąd oburzenie pana Wojciecha.

Od ronda Batorego do ronda Przylep także naliczyliśmy kilka osób. Jedynie lewa jezdnia w części gotowa, trzeba wylać dwie, a w innych miejscach - tylko jedną warstwę asfaltu. Kiedy wracaliśmy, wokół ronda Batorego naliczyliśmy około 20 osób. Niejako obudowują samo koło ronda, w tym budują tzw. prawoskręt. Kilku pracowników było widocznych także po drugiej stronie, tam gdzie zdemontowano wspomniane ekrany ochronne. Dodajmy jeszcze, że kilka osób pracowało przy budowie ścieżki rowerowej, zarówno na wysokości ronda Rady Europy jak też nieopodal ronda Przylep.

Reasumując, wydaje się, że określenie weekendowe zaangażowanie, które usłyszeliśmy od jednego z Czytelników, a konkretnie Władysława Górskiego,  pokazuje to, co się dzieje na remontowanej trasie.

Czy termin 30 października jest realny? Tu dodajmy, że budowniczych czeka dodatkowe zadanie. Na rondach Rady Europy i Batorego zamiast dotychczasowych dwóch, pojawią się trzy pasy.  

- Nie sądzę, by termin zakończenia remontu, a jest to koniec października, był zagrożony - mówi Monika Krajewska, zastępca dyrektora depar-tametu inwestycji i zarządzania drogami magistratu. - Jeszcze w sierpniu chcemy ogłosić przetarg na wyłonienie firmy, która zbuduje dodatkowe pasy na rondach Rady Europy i Batorego. Prace powinny się rozpocząć we wrześniu, wtedy też wprowadzimy nową organizację ruchu. Na pewno będzie trudno, ale będziemy robić wszystko, by terminowo zakończyć prace. Już w czwartek (dziś)  spotykam się z wykonawcą, czyli firmą Kontrakt. Z dotychczasowych deklaracji wykonawcy wynika, że opóźnień nie ma - tłumaczy nasza rozmówczyni.

Nie ukrywa ona jednak, że pewne kłopoty wystąpiły. A są one związane z wymianą sieci wodociągowej oraz ciepłowniczej. Stąd firma remontująca trasę np. wstrzymała prace przy budowie drugiej część nowego ronda naprzeciwko ADB.

- Ale przecież mogliby dokończyć tę część, którą dotychczas budowali - mówimy. 
- Zapytam, dlaczego tak się dzieje? - deklaruje Monika Krajewska.
Zapewnia  też, że na miejscu zdemontowanych, pojawią się nowe ekrany ochronne.

- Te stare, drewniane zostaną wymienione na nowe. Pojawią się też dodatkowe ekrany, zgodnie z opracowanym planem - obiecuje M. Krajewska. - Obecne przepisy dotyczące ochrony przed hałasem, są znacznie bardziej rygorystyczne niż przed laty, kiedy budowano Trasę Północną. Dlatego mieszkańcy tej części miasta na pewno nie stracą, a zyskają na wymianie ekranów.