Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Winobranie zmienia się ruch

Artur Matyszczyk
Codziennie przy ul. Bankowej parkują setki aut. Na czas Winobrania będą tu jednak mogły wjeżdżać tylko auta mieszkańców i przyległych do ulicy firm.
Codziennie przy ul. Bankowej parkują setki aut. Na czas Winobrania będą tu jednak mogły wjeżdżać tylko auta mieszkańców i przyległych do ulicy firm.
Cała ul. Bankowa zamknięta, al. Niepodległości też, do ul. Ułańskiej. To efekty zmian lokalizacji winobraniowych stoisk. Czy grozi nam komunikacyjny chaos?

Choć do tegorocznych Dni Zielonej Góry pozostały jeszcze cztery miesiące, organizatorzy już co rusz serwują nam nowe informacje dotyczące imprezy. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o sprzedaży stoisk winobraniowych. Całość poszła sprawniej niż rok temu. Przypomnijmy, tym razem Aspe umieściło kupców przy al. Niepodległości, do ul. Ułańskiej. W związku ze zmianą, ten odcinek alei będzie na czas winobrania zamknięty. Ale nie tylko. W całości nieprzejezdna będzie też ul. Bankowa.

Przejazdy spełniają normy

- Na dziewięć dni zmieniamy organizację ruchu - tłumaczy Piotr Czornik z Aspe. - Osoby upoważnione do wjazdu otrzymają od nas specjalne "wjazdówki".
Kto może na nie liczyć? Przede wszystkim mieszkańcy z tej ulicy, a także pracownicy firm. Aspe wystąpi do zakładów pracy o przygotowanie wykazów osób upoważnionych do przejazdu. Wobec tego, że zamknięta jest też al. Niepodległości, w trakcie Winobrania rolę wyjazdu z Bankowej spełni chodnik przy budynku naszej redakcji. - Wszystkie, utworzone przejazdy są zgodne z normami dla dróg przeciwpożarowych. Nie ma mowy o komunikacyjnym chaosie - dodaje Czornik.

Aspe bierze na siebie odpowiedzialność za stan chodnika. Po imprezie musi go oddać do użytku mieszkańcom w stanie niepogorszonym. Jeżeli dojdzie do zniszczeń spowodowanych ruchem aut, poznańska firma naprawi je za swoje. - Oczywiście to będzie przejazd tylko dla osobówek - zaznacza Czornik.

Na razie nie ma zastrzeżeń

Organizatorzy Winobrania propozycje zmian w komunikacji po mieście przedstawili na spotkaniu w sztabie kryzysowym w urzędzie miejskim. Pojawili się na nim m.in. przedstawiciele policji, straży pożarnej czy magistratu. Na razie nie pojawiły się zastrzeżenia. - Jest trochę zmian w porównaniu z ubiegłym rokiem. Różnice wydają się być zgodne z uwagami, które pojawiły się po ostatniej imprezie. Nie mamy żadnych zastrzeżeń - mówi szef miejskiego biura zarządzania drogami Piotr Tykwiński.
Zastępca komendanta miejskiego policji Piotr Puchała zastrzega jednak: - Czas na szczegółowe omówienie zmian jeszcze przyjdzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska