Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad Obrą miał być cud, a wyszło... jak zwykle

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
- Nie udało się znaleźć wspólnego języka z prasą, szczególnie jeśli chodzi o promocję dobrych zdarzeń w mieście - stwierdził Leszek Leśny na początku rządów
- Nie udało się znaleźć wspólnego języka z prasą, szczególnie jeśli chodzi o promocję dobrych zdarzeń w mieście - stwierdził Leszek Leśny na początku rządów fot. Mariusz Kapała
Ponad trzy lata temu Leszek Leśny z Poznania, z poręczenia miejscowej "grupy przyjaciół", wygrał w Zbąszyniu już w pierwszej turze wybory burmistrzowskie. Jakie wyobrażenia o nim mieli wówczas wyborcy? Liczyli na cud?

Tuż po zwycięskich wyborach nowy burmistrz powiedział "GL", iż jego celem będzie wzmocnienie budżetu poprzez ściąganie firm, jak to dzieje się w Zbąszynku i Babimoście.

- Magnesem powinny być nowe tereny inwestycyjne - zapowiadał L. Leśny. - Chcę wzmocnić miejscowy rynek pracy i zatrzymać młodzież w Zbąszyniu. Bardzo zależy mi na uratowaniu dworca głównego, myślę o jakimś europejskim centrum w tym gmachu.

W ciągu pierwszego roku rządów pojawiły się następne pomysły. Budowa dużej obwodnicy miasta połączona z tzw. obwodnicą Regionu Kozła, a także nowa szkoła muzyczna - Filharmonia Folkloru Polskiego. - Za jedną z atrakcyjniejszych inwestycji, jakie udało się rozpocząć uznałbym tor nartowy na jeziorze i budowę ośrodka rekreacyjnego w parku - opowiadał po roku rządów L. Leśny. Wyglądało, że nad Obrą i Błędnem zaczną się dziać cuda. Że bliżej nieokreślona "grupa przyjaciół" ze Zbąszynia, która zaproponowała Leśnemu start w wyborach "wskazując, że tylko ja mogę wprowadzić pewne zmiany w gminie" miała nosa. Tym bardziej, że początkowo jedyna rzecz, jak burmistrzowi nie wyszła to była... współpraca z prasą. - Nie udało się znaleźć wspólnego języka z prasą, szczególnie jeśli chodzi o promocję dobrych zdarzeń w mieście - mówił wówczas Leśny.

Wszystko się udało?

Minęły kolejne lata...

"Jedna z atrakcyjniejszych inwestycji" (ów tor nartowy) ruszyła, ale okazało się, iż nie sprawdzono wcześniej, że dzieje się to na terenie podlegającym aż dwóm konserwatorom: przyrody i zabytków. Inwestor uciekł! Obwodnicy miasta (i Regionu Kozła) nie udało się nawet wprowadzić do planów. Nie widać żadnej inwestycji przemysłowej i zagospodarowania skromnych terenów inwestycyjnych. Dworzec PKP jak stał, tak stoi. Do dziś nie wyszła (wydawana chyba już z 10 lat) monografia miasta.

Burmistrz w najnowszej szczegółowej wypowiedzi dla "GL" (www.gazetalubuska.pl) uważa, że nie udało się tylko zrealizować wyciągu do nart wodnych "z powodu wycofania się inwestora, który nie wytrzymał warunków stawianych przez konserwatora zabytków". Także, jak do tej pory, nie wypaliło rozpoczęcie rozbudowy szkoły muzycznej jako Filharmonii Folkloru Polskiego "z powodu nieotrzymania dofinansowania z budżetu państwa mimo, iż Gmina Zbąszyń dołożyła 100 tys. zł. do dodatkowych 400 tys. jakie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało szkole muzycznej na projekt koncepcyjny i rozbiórkę starych budynków. Czynimy dalsze starania, aby ta ważna dla Zbąszynia inwestycja doszła do skutku". Reszta to pasmo sukcesów? Wynika, że tak.

Potrzeba młodych

Dziś burmistrz mówi: - Ożywiłem dział inwestycji, w sprawie tzw. obwodnicy Regionu Kozła zawarliśmy wspólne porozumienie z burmistrzami Babimostu, Zbąszynka i Trzciela, aby razem dbać o to zadanie, dałem sporo na wioski, na remonty świetlic, na drogi, jak Zakrzewko - Perzyny, dywanik Stefanowo - Zakrzewko, na część drogi Nowy Dwór - Łomnica, na naprawę chodników z powiatem - wylicza i ciągnie dalej: - Idzie kanalizacja w gminie, z Unii Europejskiej na to zadanie dostaliśmy potwierdzenie na 10 mln zł, przeniosło się w nowe miejsce pogotowie, choć byli przeciwnicy, dbam o rozbudowę mieszkań miedzy innymi poprzez firmę developerską, które ruszyły jak lokomotywa. Odbyły się pierwsze w Zbąszyniu mistrzostwa Europy sportów motorowodnych w klasie S-550 oraz mistrzostwa w Unihokeju, co w wyraźny sposób promuje nasze miasto w Europie. Ożywiłem kulturę! Jest bardzo widoczna, choć nie wszystkim się to podoba. Są bowiem krytykanci.

Skąd zatem biorą się nieprzychylne opinie, jak choćby na forum internetowym www.zbaszyn.com? Trzy lata temu ogłoszono tam ankietę pt. "Burmistrz Leszek Leśny - zostaje czy odchodzi?" i aż 77 proc. respondentów uważa, iż powinien odejść! Do tego wypowiedzi.

Marcin Szczechowiak: - Jednak burmistrz nie ma tego czegoś w sobie. oko saurona: - Odnośnie burmistrza: miało być pięknie, a wyszło tak jak zwykle. Easydoor: - W Zbąszyniu nie ma czegoś takiego jak wspieranie kultury, turystyki, czy też szeroko rozumianej promocji miasta. Wszelkie atuty są niemiłosiernie trwonione. Bycie samorządowcem wymaga pewnych predyspozycji. GSG-9: - Ja mam nadzieję, że następne wybory będą inne i tacy ludzie jak obecny burmistrz nie będą zajmowały stołka w naszej gminie, bo generalnie nic więcej nie robi. Młodych potrzeba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska