Nie siedzą zamknięci w czterech ścianach

Zainteresowanie ludzi było spore.

Żarski Środowiskowy Dom Samopomocy to placówka, w której ludzie niepełnosprawni uczestniczą, między innymi, w warsztatach terapii zajęciowej. Mogą tu wspólnie się bawić, rozwijać swoje umiejętności, zainteresowania.

Dzień otwarty był świetną okazją dla wszystkich chętnych, do zapoznania się z twórczością osób niepełnosprawnych. Ozdobne wazony, kolorowe doniczki, świeczniki i obrazki to tylko niektóre cudeńka, jakie wystawiono na sprzedaż w czasie kiermaszu prac uczestników warsztatów.

Mają talent

- Sami je robimy - chwalił się Ireneusz Siemek. - Bardzo lubię też wyszywać, na przykład zakładki do książek i inne rzeczy - dodaje z dumą.
- Bardzo lubię robić takie rzeczy, malować kolorowe ramki - mów Zenon Borowy. - To zajmuje nam mnóstwo czasu. Nie raz nawet miesiąc robimy jedną rzecz. Instruktorzy trochę nam pomagają, szukają projektów, szablonów - dorzuca.

ŚDS odwiedziło wielu chętnych, miedzy innymi Anna Stefan i Krystyna Klimowicz. - Dzień otwarty w takiej placówce to bardzo dobry pomysł - przyznały obie panie. - Ludzie zazwyczaj uważają, że niepełnosprawni siedzą zamknięci w czterech ścianach i nic nie robią. Tu jest okazja, żeby przekonać się, że jest inaczej. Robią świetne rzeczy, integrują się w ten sposób z otaczającym ich światem.

W ramach imprezy wygłoszono także wykłady na temat zaburzeń zdrowia psychicznego oraz cukrzycy. Chętni mogli korzystać z konsultacji ze specjalistami: psychologiem, rehabilitantami, pracownikiem socjalnym, konsultantem medycznym.

Sprzęt dla potrzebujących

Odbył się także pokaz sprzętu rehabilitacyjnego i urządzeń pomocniczych środowiskowej wypożyczalni w, która aktywnie działa od kilku miesięcy.
- Zainteresowanie na co dzień jest spore - informuje Andrzej Hercik, pracownik wypożyczalni. - Aby wypożyczyć sprzęt trzeba mieć odpowiednie zaświadczenie od lekarza. W miarę możliwości staramy się pomagać każdemu. Mamy wózki inwalidzkie, sprzęt ortopedyczny, pionizator dla dzieci, jest tego sporo. Sprzęt można wypożyczyć na rok, to nic nie kosztuje.

Na zakończenie imprezy nie zabrakło akcentu kulinarnego - pyszne ciasta i inne smakołyki piekli również uczestnicy warsztatów.
- Myślę, że dzień otwarty będziemy organizować już co roku, zawsze 10 października - mówi Agnieszka Fetzka, kierownik działu rehabilitacji Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.