Wodowskaz na kanale portowym zatrzymał się wczoraj rano na poziomie ok. 640 cm. Mijały godziny a poziom wody nieszczególnie wzrastał. Dopiero popołudniowe doniesienia rozwiały wątpliwości - fala się spłaszcza i rekord z 1997 r. może zostać nie pobity.
Oficjalne komunikaty z Instytutu Meteorologii I Gospodarki Wodnej wciąż mówią o 680 cm, jednak wczoraj do 16.00 poziom wody w kanale portowym wzrósł zaledwie o kilka cm w stosunku do godzin porannych.
Mimo tego na północ od ul. Fabrycznej wciąż trwa umacnianie wałów za pomocą worków z piaskiem. Miasto obiegła też informacja o przerwanym wale cofkowym w okolicy ul. Wodnej. W nocy z poniedziałku na wtorek okoliczne pola zaczęła zalewać woda. - Ok. godziny 1.00 wał już był przerwany - mówi pan Maciej z ul. Brzozowej. - O 8.30 jeszcze tam nie było wody - pokazuje na oddalone o ok. 150 metrów drzewa rosnące wzdłuż ul. Wodnej. - I tak jest spokojniej niż w 1997 roku. Wtedy trzeba było uciekać przed wodą szybkim krokiem. Tak przybierała - mówi.
Nikt nie zna jednak rozmiarów ani lokalizacji wyrwy. Tymczasem mieszkańcy ul. Grobla również rozpoczęli budowę swojego wału, by uchronić się przed wzbierającą Czarną Strugą. Worki z piaskiem pomagają przygotowywać nawet dzieci. - Wczoraj wody było więcej, ale teraz jakby schodziło. Musiało gdzie indziej wylać - mówią.
Sytuację Pleszówka ciągle monitorował radny Andrzej Jastrzębski, jako jeden z mieszkańców północnej dzielnicy miasta. - Najprawdopodobniej wyrwa jest gdzieś w okolicy ujścia Czarnej Strugi do Odry, na zbiegu wałów. Ale woda bardzo pomału przybiera - mówi. - Byłem na ul. Wodnej o 5.00 i 8.00. Tempo wzbierania wynosiło jakieś 2 cm na godzinę. - dodaje. - Te wały są stare, poniemieckie, ale w dobrym stanie. Ludzie tu trochę workowali, więc powinno być dobrze - mówi A. Jastrzębski.
Mieszkańcy najbardziej narażeni na zalanie obawiają się odcięcia mediów. Energetyka potwierdza, że w porozumieniu ze sztabem sukcesywnie będzie odcinać dopływ prądu, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?