Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Sól inwestycje. Władze miasta jednak nie zerwały umowy z wykonawcą przebudowy ulicy Towarowej. Czy jest szansa na dokończenie robót?

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Znów ruszą prace na ul. Towarowej w Nowej Soli
Znów ruszą prace na ul. Towarowej w Nowej Soli Eliza Gniewek-Juszczak
Przebudowa ulicy Towarowej to jedna z najbardziej ślimaczących się inwestycji w Nowej Soli, którą mieszkańcy w ostatnich miesiącach najbardziej krytykowali. Po informacji o problemach finansowych firmy opublikowanych w Gazecie Lubuskiej i w związku z tym, że prace znów nie miały być wykonane w terminie prezydent Wadim Tyszkiewicz zapowiedział, że zrywa umowę. Jak będzie?

O tym, że jest możliwa szansa dla firmy na dokończenie inwestycji wspomniał prezydent Wadim Tyszkiewicz podczas ostatniego spotkania z mieszkańcami w bibliotece miejskiej w Nowej Soli. Wadim Tyszkiewicz odniósł sie do budowy centrum przesiadkowego i przebudowy ul. Towarowej, bo właśnie to miejsce w mieście budzi ostatnio najwięcej emocji. Powstało zamieszanie wywołane decyzją o rozwiązaniu umowy z wykonawcą.

O sprawie pisaliśmy na łamach Gazety Lubuskiej.

- Piętnaście godzin rozmawialiśmy o tym z osobami zainteresowanymi - opowiadał mieszkańcom prezydent Wadim Tyszkiewicz. - Jeszcze decyzji ostatecznej nie podjęliśmy. Mamy wiele zastrzeżeń do wykonawcy, który sfrezował asfalt przy ul. Wojska Polskiego, żeby drugi raz nie przewozić maszyny. Jak nastąpi wznowienie prac, to w ciągu półtora miesiąca prace będą zakończone. Z drugiej strony należałoby pochwalic wykonawcę remontu budynku dworca, gdzie nie ma żadnych problemów - powiedział prezydent.

Kilka dni później, w sobotę, 28 kwietnia, wiceprezydent Jacek Milewski na swoim oficjalnym profilu na facebooku napisał, że jednak umowa będzie trwać.

"Ostatnie dni to czas bardzo, ale to bardzo trudnych decyzji. Po dwóch długich spotkaniach z Zarządem Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjno – Budowlanych EXPORT-PRIBEX sp. z o.o. z Warszawy zgodziliśmy się dać tej firmie jeszcze jedną (bezwzględnie ostatnią) szansę na dokończenie budowy centrum przesiadkowego obok dworca PKP (do zakończenia pozostało około 20-25% prac). Podpisaliśmy porozumienie, warunkowo odstępując od wcześniejszego zerwania umowy. Wspólnie opracowaliśmy szczegółowy, tygodniowy harmonogram prac, który stanowi załącznik do porozumienia. Niewywiązanie się z któregokolwiek zapisu tego planu spowoduje ostateczne zerwanie umowy i naliczenie kar umownych z tego tytułu. Zdecydowaliśmy się na ten krok biorąc pod uwagę przede wszystkim to co się dzisiaj dzieje na rynku robót budowlanych – brak wykonawców i astronomiczne ceny proponowane w przetargach. Podjecie tego ryzyka daje szanse na zakończenie prac do końca czerwca i zaoszczędzenie setek tysięcy złotych. Czy to dobra decyzja pokażą najbliższe dwa, trzy tygodnie. Trzymanie kciuków w tej sytuacji jest szczególnie pożądane" - napisał wiceprezydent.

Zobacz: Jacek Milewski: Koniec umowy z wykonawcę centrum przesiadkowego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska