MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obiecanki, cacanki...

ALICJA BOGIEL (68) 324 88 46 [email protected]
Sam market postawiono w rekordowym tempie, a roboty drogowe ciągną się tygodniami. - Dbają bardziej o zysk niż bezpieczeństwo klientów - mówią więc o Carrefourze zielonogórzanie.
Sam market postawiono w rekordowym tempie, a roboty drogowe ciągną się tygodniami. - Dbają bardziej o zysk niż bezpieczeństwo klientów - mówią więc o Carrefourze zielonogórzanie. fot. Paweł Janczaruk
Carrefour dostanie porządny mandat. Uruchomił pasaż handlowy przy ul. Dąbrówki bez odbioru technicznego. A przydałyby się baty i za inne wpadki: wciąż nie oddaną kładkę dla pieszych, ciągnące się roboty drogowe...

Centrum handlowe Dąbrówka sieć Carrefour otworzyła w Zielonej Górze z wielkim hukiem 27 listopada. Sam market postawiono w ekspresowym tempie - w 142 dni. By mieszkańcy mogli zrobić tanie zakupy przed świętami. I klienci zjeżdżali się z całego województwa. Ale pośpiech przy budowie odbił się zielonogórzanom czkawką. Na nie oznakowanym parkingu podziemnym samochody jeździły pod prąd, niektóre auta nadziewały się na źle wyprofilowane krawężniki, roboty drogowe ograniczały ruch do jednego pasa, tworzyły się korki. A do tego jeszcze nie było obiecanej kładki dla pieszych nad ruchliwą ul. Dąbrówki. I klienci sklepu przebiegali przez ulicę pomiędzy jadącymi samochodami.

Obiecanki, cacanki...

Kierownik Dąbrówki zapowiadał na początku grudnia, że za tydzień kładka będzie czynna, a w ciągu dwóch tygodni miną wszystkie uciążliwości. Jeszcze wczoraj jednak przechodniów witał przed kładką napis "wstęp wzbroniony", a robotnicy pracowali przy krawężnikach. I nadal były utrudnienia w ruchu samochodów. - Dla sieci Carrefour ważniejszy jest zysk niż bezpieczeństwo klientów - komentują m.in. mieszkańcy ul. Dąbrówki. A Rafał Ogrodowczyk ze Starego Kisielina tak opowiada o spostrzeżeniach swoich niemieckich gości: - Moi kontrahenci bardzo zdziwili się opieszałością tych prac. Mówili, że niedokończone roboty wokół marketu w Berlinie po interwencjach zostały zakończone w ciągu dwóch nocy.
W Zielonej Górze interwencje trwają od 27 listopada. I jak się okazuje, za przedłużanie budowy inwestora ukarać nie można. - To nie miasto wydało pozwolenie na budowę kładki, ale urząd wojewódzki - tłumaczył jeszcze niedawno wiceprezydent Janusz Lewicki. - My wciąż napominamy inwestora...

Zastrzeżenia Sanepidu

Nawet za zajmowanie drogi Carrefour nie płaci, bo dostał ją jako plac budowy razem z pozwoleniem na przebudowę ulicy.
Zielonogórski inspektor nadzoru budowlanego Edward Ujma dodaje: - W prawie budowlanym nie ma kar związanych z terminem zakończenia inwestycji.
Ale kara jakaś będzie. Bo okazało się, że butiki w pasażu handlowym Dąbrówki wciąż nie mają odbioru technicznego. Chociaż przed otwarciem centrum pracownicy Carrefoura mówili chórem: - Mamy wszystkie pozwolenia, uzgodnienia...
W rzeczywistości sprawa butików jest dopiero finalizowana, był tylko odbiór marketu. Zastrzeżenia wobec niektórych punktów w pasażu zgłosił Sanepid. Chodzi o wymogi sanitarne dotyczące m.in. lodziarni, apteki, optyka. I zastrzeżenia nadal są, więc... - Dopuszczamy właś-nie do użytkowania wszystkie oprócz czterech punktów handlowych - zapowiada E. Ujma.
Za to, że sklepy działają bez odpowiedniego odbioru, będzie kara dla Carrefoura. Jak mówi inspektor Ujma kilkudziesięciotysięczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska