Okrzyki, klaksony i transparenty. W Zielonej Górze odbył się kolejny protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji!

Protestujący w Zielonej Górze zebrali się na parkingu przy Uniwersytecie Zielonogórskim. Kiedy wyruszyli, część manifestantów jechała samochodami, część brała udział w demonstracji pieszo. Wspólnie udali się ul. Wojska Polskiego pod rondo PCK, gdzie zablokowali częściowo ruch samochodów. Cel był prosty: zwrócić uwagę rządzących na skandaliczną ich zdaniem decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który podważył możliwość wykonania aborcji w przypadku upośledzenia płodu. Manifestacji nie sposób było przeoczyć - część osób wznosiła okrzyki, jadący samochodami używali klaksonów, korek aut ciągnął się aż do budynku Filharmonii Zielonogórskiej... A na transparentach nie brakowało ostrych haseł: "No kaczuszko koniec laby teraz cię za****ą baby!" albo "Zachowaj dystans od mojej c**y".

WIDEO: Cała Polska protestuje

- Przyszliśmy tutaj, aby dać wyraz naszemu niezadowoleniu. To, co obecnie robią rządzący to przekraczanie kolejnych granic. Nie rozumiemy, jak można skazywać kobiety na taki okrutny los - twierdzi Kamil i Andżelika, których spotkaliśmy na miejscu. Podobnego zdania jest również Michalina oraz Katarzyna: - Chcemy mieć pewność, że nie będzie nami rządził jakiś mały człowiek, który nie ma ani żony ani dzieci. A przecież nawet jego świętej pamięci brat i bratowa byli przeciwni zaostrzeniu ustawy aborcyjnej - twierdzą zielonogórzanki nawiązując do postaci prezesa Jarosław Kaczyńskiego. Co warto podkreślić, większość naszych rozmówców utożsamiała decyzję Trybunału z Prawem i Sprawiedliwością. - To jest ich Trybunał, to są ich ludzie, to oni stoją za tym wszystkim - argumentowali protestujący.

Czy uczestnicy manifestacji wierzą, że ich sprzeciw wpłynie na partię rządzącą? - Zdecydowanie! Musimy pokazać, że się na to nie zgadzamy. Nie mamy innego wyjścia. To jest nasze państwo, nie poddamy się - twierdzi Adam Kwaśnicz. Co warto zauważyć, w demonstracji brało udział wielu mężczyzn. - To jest nas obowiązek. Kiedy krzywdzi się kobiety, nie możemy stać z boku. Nie zgadzam się na zaostrzenie prawa aborcyjnego - podkreśla pan Adam.

Sprawa dotyczy tak naprawdę nas wszystkich. Przecież dzieci to również sprawa mężczyzn - uważa Igor. - Sądzę, że większość obywateli w Polsce jest przeciwna nowemu prawu. Musimy wspólnie mu się sprzeciwić, aby nigdy nie weszło w życie. To jedyna droga w tej sytuacji

- mówi nasz rozmówca.

Przypomnijmy, że w czwartek, 22 października 2020 r., Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja, w przypadku, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodna z Konstytucją. Orzeczenie zapadło większością głosów. Dwóch sędziów: Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski złożyło zdanie odrębne. Wniosek do Trybunału zgłosiła grupa posłów PiS, Konfederacji i Kukiz'15. Wielu prawników podważa jednak ważność orzeczenia, z powodu niekonstytucyjności samego Trybunału Konstytucyjnego.

Protesty kobiet w Lubuskiem:

• Okrzyki, klaksony i transparenty. W Zielonej Górze odbył się kolejny protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji!
• Protest kobiet w Gorzowie. Ludzie są przeciwni decyzji Trybunału Konstytucyjnego, zaostrzającej przepisy aborcyjne
• Tysiące nowosolan protestowało przeciwko ustawie antyaborcyjnej. Marsz przeszedł obok biura posła PiS Marka Asta. Miasto było zablokowane
• Takiego protestu w Słubicach dawno nie było. Protestowali wszyscy - kobiety, mężczyźni, starsi i dzieci
• Kostrzynianie protestowali przeciw ustawie antyaborcyjnej. Spacerowali z transparentami po rondzie w centrum miasta

WIDEO:Pogrzeb Praw Kobiet. Przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego wyszli na ulice Zielonej Góry. 23.10.2020