- Nie mogę patrzeć i czytać, bo ciarki przechodzą, a złość sięga zenitu. Każde zwierze czuje, tak samo jak człowiek - napisała wczoraj internautka Edyta na naszym forum (www.gazetalubuska.pl). To jeden z kilkunastu komentarzy, które pojawiły się pod zapowiedzią artykułu o suczce, powieszonej na drzewie przy drodze z Międzyrzecza do Kalska. Psiak był straszliwie wycieńczony i odwodniony. Pętla z plastikowej taśmy poraniła mu szyję. Uratowała go weterynarz Agnieszka Niszczuk, a potem zaopiekowała się nim Anna Kuźmińska-Świder, która jest prezesem stowarzyszenia ekologicznego Pakla.
Wielu Czytelników jest wstrząśniętych opisaną przez nas historią. - Nie mogę uwierzyć, że ludzie to takie bezduszne istoty. W głowie się nie mieści po prostu - pisze na forum Aneta.
Po naszych artykułach kilka osób skontaktowało się z A. Kuźmińską-Świder w sprawie adopcji. M.in. mieszkanka Zielonej Góry, która obiecała znaleźć dla suczki opiekunów aż w Szwecji. - Zostanie jednak u mnie. Błyskawicznie się zaprzyjaźniła z moimi trzema psami i dwoma kotami. Nazwaliśmy ją Tara - mówi.
Kilka innych osób zadzwoniło do szefowej Pakli z prośbą, żeby przygarnęła ich psy. Jedna z kobiet mówiła, że wyjeżdża na wakacje i nie wie, co zrobić ze swoim czworonożnym pupilem. - Bezpańskich psów przybywa właśnie latem. Wielu turystów zostawia je na letniskach w okolicach Międzyrzecza i Pszczewa. Niektórzy wyrzucają swoich pupili z samochodów w drodze nad morze, lub w góry - mówi Małgorzata Matysek, powiatowa lekarz weterynarii z Międzyrzecza.
Z identycznym problemem borykają się działacze stowarzyszenia Zwierzaki Niczyje ze Skwierzyny. Przed rokiem zaopiekowali się dwoma psami, przywiązanymi do drzew koło Murzynowa. Jeden z nich był u progu śmierci z głodu i pragnienia.
- Najwięcej porzuconych psów trafia do nas właśnie w czasie wakacji z okolic Murzynowa. Wieś przecina droga na zachodnie wybrzeże - mówi Marta Piekarska ze stowarzyszenia Zwierzaki Niczyje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?