Pobili kontrolera biletów z zemsty i poszli na hamburgery

Dyżurny zielonogórskiej policji otrzymał informację o tym, że dwaj młodzi mężczyźni na jednym z przystanków autobusowych pobili kontrolera biletów. Po ataku, jak gdyby nic się nie stało, odeszli z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali napastników w pobliskiej restauracji, gdzie spokojnie jedli hamburgery. Młodzi mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań.

Podczas przesłuchania ustalono, że mężczyźni chwilę przed zdarzeniem mieli sprawdzane bilety przez kontrolera w autobusie. Obaj je posiadali, ale jak się okazało, jeden z nich dwa tygodnie wcześniej został przez tego właśnie kontrolera ukarany mandatem za brak biletu. Teraz postanowił wykorzystać okazję, aby wziąć na nim odwet.

Napastnicy przewrócili kontrolera, pobili go i skopali. Po całym zajściu spokojnie odeszli. Zeznania naocznych świadków potwierdziły przebieg zdarzenia. Zostało ono zakwalifikowane jako czyn o charakterze chuligańskim.

Zobacz też: Poszukiwani przez lubuską policję (zdjęcia)

Zatrzymani napastnicy to 21-letni mieszkańcy województwa lubuskiego: Kamil P. i Mateusz S. Obaj byli pijani. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że mieli odpowiednio 1,7 i 0,9 promila. Młodzi mężczyźni usłyszeli zarzut udziału w bójce. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 3 lat więzienia.

Sprawcy dobrowolnie poddali się karze. Mateusz S. otrzymał 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, a Kamil. P. 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Obaj zostali objęci dozorem kuratora i muszą zapłacić nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego każdy po 300 zł.

Zdarzenie nie pozostanie bez wpływu na ich dalsze życie. W Krajowym Rejestrze Karnym znajdzie się informacja, że są karani więc na pewno będzie to miało znaczenie np. przy poszukiwaniu pracy.

Amerykańscy żołnierze przejadą przez Lubuskie! W niedzielę "Rajd Dragonów"

Nieruchomości z Twojego regionu