MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci strzelali, zginął 19-latek. Sprawa w prokuratorze (wideo)

(pij)
Alfred Staszak, szef prokuratury okręgowej w Zielonej Górze.
Alfred Staszak, szef prokuratury okręgowej w Zielonej Górze. Piotr Jędzura
- Sprawa jest ponownie rozpatrywana - mówi prokurator Alfred Staszak, szef zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Wyroki uniewinniające policjantów zostały skasowane. Przed sądem trwają przesłuchania biegłych.

Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu czterej policjanci, uczestnicy strzelaniny z 2004 r., zostali uniewinnieni. Do strzałów doszło podczas zatrzymywania samochodu. Od kul zginął 19-letni Łukasz T., a jego kolega został poważnie ranny.

Policjanci wyjaśniali, że podjęli pościg, ponieważ sądzili, że w samochodzie był poszukiwany 19-letni przestępca. Po strzelaninie okazało się, że żaden z dwójki chłopaków nie był tym, za kogo wzięli ich funkcjonariusze.

- Wyrok uniewinniający policjantów został skasowany - mówi prokurator Alfred Staszak, szef zielonogórskiej prokuratury okręgowej, która zajmuje się sprawą strzelaniny. Obecnie prowadzone są przed sądem czynności dowodowe. - Trwają przesłuchania głównie biegłych. Wyjaśnianych jest szereg wątpliwości, między innymi dotyczących ilości oddanych strzałów oraz kąta padania kul - mówi prokurator Staszak.

- Dziś wiemy, że w aucie nie było osoby poszukiwanej - dodaje prokurator. W dodatku, co podkreśla Alfred Staszak, cała sytuacja prawna związana ze sprawą jest skomplikowana.

Proces ma również drugą stronę. - Sukcesem jest niewątpliwie zmiana zasad użycia broni, która była spowodowana właśnie tą sprawą - mówi prokurator Staszak. Zostało zmienione zarządzenie dotyczące zasad, w których policjanci mogą użyć broni.

Prokuratura nie informuje, jakich kar żądać będzie dla policjantów, uczestników strzelaniny.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska