MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomóżmy Ukrainie

Redakcja
Woda podtopiła 40 tysięcy budynków oraz zalała 34 tysiące hektarów pól uprawnych. Około 300 miejscowości pozostało bez prądu. 26 osób zginęło.
Woda podtopiła 40 tysięcy budynków oraz zalała 34 tysiące hektarów pól uprawnych. Około 300 miejscowości pozostało bez prądu. 26 osób zginęło. fot. Caritas Polska
Ukraińska Caritas zwróciła się z apelem do wszystkich oddziałów tej organizacji w Europie o pomoc dla powodzian na Ukrainie.

Największe straty odnotowano w obwodach iwano-frankowskim, lwowskim, zakarpackim, czerniowieckim oraz tarnopolskim

W ostatnich dniach zachodnie województwa Ukrainy nawiedziła katastrofalna powódź. Przez 5 dni na w tym regionie woda podtopiła 40 tysięcy budynków oraz zalała 34 tysiące hektarów pól uprawnych. Około 300 miejscowości pozostało bez prądu. Zniszczeniu uległo 400 mostów i około 680 kilometrów dróg. Około 15 tysięcy ludzi ewakuowano z zatopionych terenów. Władze w Kijowie poinformowały także o 26 ofiarach śmiertelnych. Prezydent Wiktor Juszczenko, po odwiedzeniu zalanych obszarów, ogłosił stan klęski żywiołowej w części kraju.

W jaki sposób można pomóc naszym sąsiadom ze wschodu? Przekazując na konto Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w Kijowie, utworzonego wyłącznie dla wpłat związanych z powodzią: 37 1171 2500 0023 EDRPOU 00013669 Bank Państwowego Urzędu Skarbowego Ukrainy, Kijów MFO 820172 - z dopiskiem "na rzecz likwidacji skutków klęski żywiołowej w zachodnich regionach Ukrainy". Zbiórkę prowadzi także Caritas.

Osoby i instytucje, które chcą wspomóc akcję pomocy powodzianom na Ukrainie, mogą dokonywać wpłat na konto, którego numer podany jest na stronie internetowej Caritas Polska. Można też wysłać esemesa o treści "POMAGAM" na numer 72902.

(decha)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska