Problemy pasażerów Feniksa. Mniej kursów i tylko jeden przystanek w Zielonej Górze

Pasażerowie dojeżdżający do Zielonej Góry z Lubska, Żagania i Żar skarżą się, że autobusy spółki Feniks V Sp. z o.o. przestały się zatrzymywać na zielonogórskich przystankach. Jedynym miejscem, gdzie można wysiąść i wsiąść jest PKS. Do wielu nie dotarła informacja o tym stanie rzeczy, w związku z czym dochodziło do nieprzyjemnych sytuacji. Oczekujący nie mogli wrócić do domu, bo autobus tylko mignął im przed oczami, zamiast zatrzymać się w miejscu, w którym zwyczajowo przystawał. Nie mogli też wysiąść na żądanym przystanku. Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?

Na stronie internetowej Feniksa zamieszczono informację, że odpowiedzialnym za tę sytuację jest zarządzający przystankami, czyli Urząd Miasta Zielona Góra. Przewoźnik zawiadamia, że do czasu uzyskania odpowiedniego zezwolenia autobusy relacji Lubsko – Zielona Góra oraz Zielona Góra – Lubsko nie będą zatrzymywały się na przystankach w Zielonej Górze. Podobny los spotkał autobusy relacji Żagań – Zielona Góra oraz Zielona Góra – Żagań. Te również bez zgody nie mogą zatrzymywać się na przystankach w Zielonej Górze, Ochli oraz w Jeleniowie.

W związku z absurdalną sytuacją zwróciliśmy się do Urzędu Miasta w Zielonej Górze z zapytaniem, dlaczego autobusy spółki Feniks nie zatrzymują się na zielonogórskich przystankach.

- Urząd Miasta Zielona Góra nie wydał jeszcze żadnej decyzji w przedmiotowej sprawie, ponieważ firma Feniks nie złożyła wszystkich wymaganych dokumentów, o czym została poinformowana w wezwaniu - tłumaczy Monika Zapotoczna rzecznik prasowy zielonogórskiego magistratu.

- Wcześniejsze nasze wnioski, złożone około 2 lata temu do dzisiaj nie zostały rozpatrzone, pomimo naszych monitów. Nie chcemy skarżyć miasta Zielonej Góry do UOKiK, ponieważ już wcześniej dwukrotnie UOKiK nałożył kary za utrudnianie dostępu do przystanków. Urząd płaci z podatków mieszkańców i dalej robi swoje -wyjaśnia Józef Słowikowski, wiceprezes Feniks V Sp. z o.o.

Niestety to nie jedyne problemy pasażerów korzystających usług Feniksa, bowiem muszą się oni liczyć z nieprzyjemnymi zmianami w rozkładzie jazdy autobusów.
Od 5 lutego 2022 r. likwidacji uległy kursy:

• w soboty:
  Lubsko – Zielona Góra o godz. 14:30 oraz Zielona Góra – Lubsko o godz. 17:30,
• w niedziele:
  Lubsko – Zielona Góra o godz. 6:15; 11:45; 14:30 oraz Zielona Góra – Lubsko o godz. 9:00; 13:15; 17:30.

Feniks V Sp. z o.o. informuje też na swojej stronie internetowej, że od dnia 20.02.2022 r.
zawiesza wykonywanie w niedziele wszystkich kursów na relacjach: Żary – Zielona Góra, Zielona Góra – Żary.

Likwidację połączeń między Zieloną Górą, Lubskiem i Żarami wiceprezes Słowikowski tłumaczy nierentownością wynikającą z braku pasażerów. Jest to normalne działanie rynkowe i w żaden sposób nie łączy się z problemami finansowymi spółki. Feniks V jest spółką prawa handlowego, realizującą komunikację na własny koszt i ryzyko. Jednocześnie Józef Słowikowski przyznaje, że dużym problemem jest brak rąk do pracy. Deficyty kierowców odczuwane są w całej Polsce. Jak długo potrwa patowa sytuacja, nie wiadomo. Zarządca wyjaśnia, że te sprawy reguluje dyrektywa PE 1370/2007 oraz polska ustawa o publicznym transporcie zbiorowym z 2010 r. O warunkach transportu mówią też ustawy o samorządzie gminy, powiatu i województwa, na mocy których to samorządy powinny dbać, by mieszkańcy mieli połączenie z siedzibą samorządów, dostęp do lekarza, szkół, zakupów, rehabilitacji itd.

Zapytaliśmy spółkę Feniks, co było przyczyną braku odpowiedniego poinformowania pasażerów o problemach, z jakimi muszą się liczyć. Wielu z nich nie zdając sobie sprawy z wprowadzonych zmian, oczekiwało na przystankach z przekonaniem, że za chwilę przyjedzie autobus i wrócą do domu. Tymczasem ten tylko mignął im przed oczami i pojechał dalej, zostawiając na kolejnych przystankach innych pasażerów, pozbawionych niejednokrotnie możliwości powrotu do swojej miejscowości.

- Zgodnie z umową pomiędzy nami i samorządem województwa od 01 lutego 2022 r. to województwo miało przejąć organizację i częściowe finansowanie tych linii. Pomimo naszych starań zaświadczenia na wykonywanie komunikacji otrzymaliśmy dopiero w dniu 31.01.2022r. o godzinie 18.15, bez zgody na korzystanie z przystanków, zarządzanych przez Urząd Miasta Zielona Góra - tłumaczy Józef Słowikowski, wiceprezes Feniks V Sp. z o.o. - Dla nas ta sytuacja jest bardzo stresująca, wymaga dodatkowego nakładu pracy i kosztów. Jest nam tym bardziej przykro, że musimy się tłumaczyć za zaniechania urzędników Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Miasta Zielonej Góry - kwituje Słowikowski.

Przychodzi na myśl przysłowie, że gdzie dwóch się bije... Niestety w tym przypadku trzeci, czyli pasażer nie korzysta, lecz traci. Traci czas, cierpliwość, nerwy, a przede wszystkim możliwość dotarcia do celu.