Remonty lub czynsze

Opodatkowanie spółdzielni mieszkaniowych i TBS-ów przewiduje projekt ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (tzw. CIT). Rząd zaproponował obniżenie podatku CIT z dotychczasowych 27 do 19 proc. W zamian miałyby zniknąć dotychczasowe ulgi i zwolnienia podatkowe. Obecnie spółdzielnie i TBS-y nie płacą podatku dochodowego. Jeżeli Sejm przyjmie rządowy projekt, to nowe przepisy będą obowiązywać od początku roku 2004.

Spółdzielnie mieszkaniowe nie przynoszą zysków, jednak mają dochody, opłaty za wynajem lokali mieszkaniowych, lokaty bankowe i wpływy z reklam, które później w całości przeznaczane są na naprawy i remonty budynków. Zmniejszają tym samym obciążenia lokatorów.
- Opodatkowanie naszych dochodów spowoduje, że będziemy mieli mniej pieniędzy na remonty; nie jest wykluczone, że podniesiemy opłaty - mówi zastępca prezesa gorzowskiej SM Staszica Bernard Trafis. - Nie możemy już obniżyć jakości usług. Nasze budynki mają po 30 lat i wymagają remontów. Tymczasem i tak systematycznie spadają wpływy z wynajmu lokali użytkowych.
Podobnie myślą prezesi innych lubuskich spółdzielni. Zdaniem zastępcy prezesa zielonogórskiej SM Zacisze Andrzeja Nyćkowiaka, jeżeli wejdą nowe przepisy, to zarządy spółdzielni będą miały do wyboru tylko dwa rozwiązania - ograniczyć remonty lub podnieść lokatorom czynsze.

Zielonogórska Spółdzielnia Mieszkaniowa, największa w woj. lubuskim, z wynajmu lokali użytkowych osiąga rocznie około 1 mln zł. To ponad 14 proc. całego funduszu remontowego.
- Łatwo obliczyć, że będziemy mieli o 200 tys. zł mniej. A przecież spółdzielnie płacą podatki pośrednie, m.in. podatek VAT zawarty w cenie energii cieplnej, wody, materiałach budowlanych. I tego podatku nie możemy sobie odliczyć. Do tego trzeba doliczyć też podatek od nieruchomości i za użytkowanie wieczyste - powiedział zastępca prezesa ZSM Dariusz Maćkowiak.
Spółdzielnie obawiają się też projektowanych zmian dotyczących podatku VAT, w tym opodatkowania VAT-em przydziału mieszkań spółdzielczych oraz kosztów przekształcenia mieszkania lokatorskiego w spółdzielcze własnościowe.
- W efekcie mniej ludzi może decydować się na wykupienie mieszkania - mówi prezes gorzowskiej SM Dolinki Ryszard Marczyk. - Dodać do tego trzeba będzie zmniejszone wpływy z wynajmu lokali użytkowych. Nam pokrywają one połowę funduszu remontowego.
Pytani przez ,,GL’’ przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych nie potrafili jeszcze określić, o ile mogą wzrosnąć opłaty, jeżeli wejdą w życie rządowe propozycje.

Wprowadzenia 19-procentowego podatku od dochodów obawiają się też TBS-y. Jego skutkiem będzie m.in. wzrost kosztów mieszkań budowanych na wynajem i wzrost czynszów w blokach oraz zwiększenie wydatków państwa na dodatki mieszkaniowe, bo mniej osób będzie stać na terminowe płacenie czynszu.
- TBS-y miały być sposobem na rozwiązanie problemu mieszkaniowego Polaków. Jednak już teraz wielu ludzi nie stać na opłaty. Co będzie po wprowadzeniu nowych przepisów? - pyta dyrektor biura Lubuskiej Izby Budownictwa Władysław Starkiewicz.
Propozycje rządu wywołały już reakcję Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP, który skierował w imieniu 600 spółdzielni z całego kraju, listy protestacyjne na ręce marszałka Sejmu. Związek podkreśla, że lokatorzy zamieszkujący zasoby spółdzielcze odprowadzają obecnie około 2,5 mld zł z tytułu podatku VAT. Tymczasem wydatki państwa na cele mieszkaniowe wynoszą ok. 2 mld zł.