Garderoba pod chmurką, czyli tancerze z grupy Lola Bośni i Hercegowiny przygotowują się do występu na zielonogórskim rynku
Czy meksykański zespół z Orizaby był przebojem festiwalu? Na pewno. Egzotyczni tancerze, szczególnie ten ozdobiony piórami, wzbudzali sensację już podczas winobraniowego korowodu w minioną niedzielę.
Jeśli później na rynku w Bytomiu Odrzańskim, dali popis swoich umiejętności Ukraińcy, to oklaskujący ich tłum nagle się podwoił, gdy na scenę wyszli Meksykanie. Ale nie o promocję egzotyki chodzi w zielonogórskiej imprezie, obecnej w życiu Lubuszan już od 1964 r. Najważniejsze jest spotkanie - kultur i ludzi.
Jak choćby w Brzeźnicy, gdzie białoruska Jalinka była gościem Jadwigi i Eugeniusza Pareckich - opiekunów artystycznych miejscowego zespołu Górali Czadeckich "Watra". Każdy z gości MFF był swoistą sensacją, gdy pojawiał się w jednej z 24 lubuskich miejscowości.
.
Ukraińskie tancerki z Nadbużańskiego Zespołu Pieśni i Tańca czekają na występ na scenie winobraniowej w towarzystwie hostess
Zarówno w Małomicach jak i w Sulechowie, Babimoście, Gorzowie czy Żarach - tancerzy oklaskiwały pełne sale, tłumy w parkach, na rynkach. - Wszyscy byli zachwyceni. Gorącymi brawami domagali się bisów - mówi Monika Pełka ze Sławskiego Centrum Kultury, wspominając koncerty grupy z Cypru w Ciosańcu czy zespołu z Armenii w Starym Strączu.
Trudno dziwić się Czytelnikowi "GL" z Żagania, który na łamach gazety, wyraził pretensje do władz swego miasta, iż żaden zespół w tym roku do nich nie przyjechał...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?