(fot. fot. KWP Gorzów)
46-letni Leszek G. i jego pasażer, 45-letni Andrzej B. wybrali się wczoraj skontrowanym na podstawie "malucha" pojazdem na przejażdżkę po łąkach na osiedlu Dolinki w Gorzowie. Mężczyźni przykręcili do auta zupełnie przypadkowe tablice rejestracyjne. - Niestety, zabawa zakończyła się bardzo groźnie. Pojazd przewrócił się, dachował i mężczyźni zostali poważnie ranni - tłumaczy Sławomir Konieczny z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Prowadzący pojazd Leszek G. ma złamaną kość czaszki i liczne obrażenia. Jego pasażer, Andrzej B. trafił do szpitala ze złamaniem lewej nogi i strzaskanym obojczykiem. Jakby tego było mało okazało się, że kierowca nietypowego pojazdu był nietrzeźwy. Miał w organizmie 1,2 promila alkoholu.
Sprawę wyjaśniają policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. - Do zdarzenia doszło poza drogami publicznymi. Wstępnie jednak zakwalifikowano je jako naruszenie bezpieczeństwa w ruchu - tłumaczy S. Konieczny.
Nadchodzi wiosna, czas, kiedy wiele osób wyprowadza z garaży motory, quady i skonstruowane przez siebie pojazdy. - Pamiętajmy, żeby nie przesadzać z zabawą, inaczej może dojść do sytuacji takich jak ta wczorajsza - tłumaczy Konieczny. Policjanci apelują też o rozwagę do rodziców. Nadchodzi wiosna, czas komunii. Często dzieci otrzymują w prezencie quady. - Nawet jeśli są to pojazdy do zabawy, to pamiętajmy, że też mają silnik i rozwijają określoną prędkość. Dzieci powinni z nich korzystać zawsze pod nadzorem rodziców - dodaje - S. Konieczny.
(fot. fot. KWP Gorzów)
(fot. fot. KWP Gorzów)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?