Czytelnicy, którzy do nas zadzwonili, byli zaniepokojeni tym, co się dzieje nad jeziorem.
Tymczasem na miejscu zastaliśmy działkowców, którzy część gałęzi ładowali na przyczepę samochodu. Legalnie, bo na spotkaniu z działkowcami burmistrz poinformował, że jeśli ktoś zgłosi się do Urzędu Miasta i dostanie zgodę, będzie mógł ściąć wyznaczone drzewo i za darmo je zabrać. Warunek - uprzątnie miejsce po drzewie.
Topola żyje krótko
Burmistrz Tadeusz Feder potwierdza i wyjaśnia: - Usuwamy topole, które mają po 40-50 lat i są obumarłe albo chore - mówi. Wycinka trwa od zeszłego tygodnia. Miasto się na nią zdecydowało, bo dostało kilkanaście pism mieszkańców w tej sprawie. Zanim jednak drzewa poszły pod topór, wypowiedzieli się fachowcy. Byli zgodni - drzewa zagrażają bezpieczeństwu ludzi.
My także zapytaliśmy eksperta. - Topola to gatunek szybko rosnący, ale i krótkowieczny. Żyje 40-50 lat. Ze względu na szybki wzrost tego drzewa, była bardzo chętnie sadzona w miastach. Niestety jej proces starzenia jest niebezpieczny. Atakują ją liczne choroby, zgnilizna i w efekcie drzewo szybko obumiera - mówi nam nadleśniczy Hubert Jarczyszyn z Nadleśnictwa Strzelce Kraj.
Za to będzie choinka
Burmistrz zwrócił się do starosty o zgodę na wycinkę. Dostał ją. Potem gmina ogłosiła przetarg, który wygrała firma z Wilosławic. - W sumie znikną 83 drzewa. Także na ul. Wodociągowej i Popiełuszki. Koszt wycinki to 59 tys. zł - mówi burmistrz. Akcja zakończy się 30 kwietnia.
Niektórym drzew trochę żal. - Szkoda, ale z drugiej strony i tak pierwsza lepsza wichura by je powaliła - mówi mieszkanka Strzelec spacerująca z psem wokół jeziora.
Na szczęście w miejsce wyciętych drzew zostaną posadzone nowe, głównie świerki. Sadzonek będzie około 200. Miasto wyda na nie 45 tys. zł. Za jednym zamachem na Rynku zostaną posadzone głogi i świerk srebrny, który będzie miejską choinką.
Tymczasem ten sam los, co topole w Strzelcach, spotkał platany na drodze do Brzozy. Drzewa uschły i zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców. Jak nam powiedział burmistrz, opinię w tej sprawie musiał wydać m.in. konserwator zabytków, bo drzewa były pomnikami przyrody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?