Tym samym, skończyła się poprzednia kadencja parlamentarna. W jej trakcie odbyło się 81 posiedzeń, które w sumie dały 194 dni pracy Sejmu. W tym czasie, 12 lubuskich posłów, wystąpiło z sejmowej trybuny 652 razy. Razem, napisali 6690 interpelacji, a także sformułowali 1074 zapytania oraz oświadczenia poselskie. Najczęściej przemawiał poseł Konfederacji, Krystian Kamiński, a najwięcej interpelacji napisała Anita Kucharska-Dziedzic z Nowej Lewicy.
W Sejmie X kadencji nie zobaczymy 5 dotychczasowych posłów: Elżbiety Płonki, Krystiana Kamińskiego, Jacka Kurzępy, Bogusława Wontora oraz Tomasza Aniśko. Pierwszej trójce zabrakło głosów, aby objąć parlamentarny mandat, a dwóch ostatnich w ogóle nie brało udziału w wyborach. Na pocieszenie, dostaną 38 tysięcy złotych poselskiej odprawy, a także możliwość wykupienia sprzętu elektronicznego, który w trakcie kadencji zakupili za pieniądze na funkcjonowanie biura.
Poniedziałkowe posiedzenie Sejmu otworzył marszałek senior, polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego, Marek Sawicki. To już trzeci raz, kiedy polityk tej partii jest w III RP marszałkiem seniorem. Dwukrotnie ten przywilej spotkał Lubuszanina, Józefa Zycha z PSL, który funkcję marszałka seniora sprawował w Sejmie V i VII kadencji. W latach 1995-1997, J. Zych pełnił funkcję Marszałka Sejmu, ale też dwukrotnie był wicemarszałkiem. W tej kadencji nie zanosi się, aby taki zaszczyt spotkał kogokolwiek z Lubuskiego.
W trakcie rozpoczynającego się posiedzenia, posłowie wybiorą również członków Trybunału Stanu. Dotychczas był to organ, który w III RP zebrał się tylko w jednej sprawie, ale jeśli wierzyć zapowiedziom partii jeszcze opozycyjnych, może mieć w tej kadencji dużo pracy. Politycy PO, Trzeciej Drogi i Lewicy odgrażają się, że postawią przed nim polityków PiS. W TS zasiadali już politycy z województwa lubuskiego m.in. Witold Pahl z PO oraz Józef Zych z PSL.
W X kadencji Sejmu, zasiądzie czworo nowych posłów: Maja Nowak i Stanisław Tomczyszyn z TD, Elżbieta Polak z PO, a także Władysław Dajczak (PiS) i Robert Dowhan (PO). W całkiem nowych rolach będą musieli się odnaleźć posłowie Dajczak i Polak. Oboje ustąpili z bardzo ważnych i prestiżowych funkcji: wojewody lubuskiego i marszałek województwa. Pierwszy po 8 latach, a druga po 13 latach.
Oznacza to, że zostali pozbawieni gabinetów z sekretarkami, limuzyn z kierowcą, a także całego zastępu asystentów i urzędników, którzy dbali o najdrobniejsze szczegóły ich pracy. Skromny ryczałt na prowadzenie biura poselskiego (19 tys. miesięcznie), z trudem starczy na opłacenie pracownika, czynszu za nieruchomość oraz bieżące i okolicznościowe wydatki. Będą za to mogli dużo podróżować. Każdy parlamentarzysta, od momentu zaprzysiężenia, ma prawo do bezpłatnego przejazdu środkami publicznego transportu oraz przelotów lotniczych.
Ile będą zarabiać lubuscy posłowie? Ich zarobki będą się składać z dwóch komponentów: uposażenia poselskiego i diety parlamentarnej. Obecnie uposażenie wynosi 12 826 zł brutto, a dieta 4008 zł brutto. Oznacza to, że poseł zarobi co miesiąc 16 834 zł brutto, ale niektórzy mogą liczyć na dodatkowe kwoty. Jeśli któryś z Lubuszan zostanie przewodniczącym sejmowej komisji, dostanie dodatkowo 2565 zł, a jako wiceprzewodniczący 1929 zł. 1282 zł trafi do posła lub posłanki, którzy zostaną szefami stałych podkomisji. Tu trzeba dodać, że na takie kwoty mogą liczyć tylko ci politycy, którzy nie będą uzyskiwać dochodów z działalności pozaparlamentarnej.
Również dzisiaj, odbędzie się pierwsze posiedzenie Senatu, w którym zasiądzie trzech przedstawicieli województwa lubuskiego: Władysław Komarnicki, Wadim Tyszkiewicz oraz Mirosław Różański. W mijającej kadencji „izby zadumy”, jak określa się potocznie Senat, reprezentanci Lubuskiego (w tym Robert Dowhan, który w tej kadencji będzie posłem) w sumie wystąpili z mównicy 609 razy i złożyli 312 oświadczeń. Jeśli chodzi o wynagrodzenia senatorów, to są one identyczne jak w przypadku posłów.
W trakcie dzisiejszego posiedzeń Sejmu i Senatu, oprócz wyboru marszałków oraz prezydium obu izb, formalną dymisję złoży premier Mateusz Morawiecki, który w ciągu kolejnych 14 dni otrzyma od Prezydenta RP misję stworzenia nowego rządu. Do tego czasu, rząd będzie działał tak, jak dotychczas.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
