Wasze Kresy: Pan porucznik wśród jeńców
Podobno ludzie umierają dopiero wtedy, gdy przestaje się o nich mówić i ich wspominać - pisze wnuczka Franciszka Kozubala w pracy poświęconej dziadkowi, który...
Wasze Kresy: Tak walczyły Orlęta Lwowskie
Żołnierz zameldował o wycięciu całej grupy zwiadowczej. W raporcie zeznał, że na jego oczach kozak ściął głowę Franciszkowi Kozubalowi... Niespełna rok później...
Wasze Kresy: Jak nam nie kochać tej ziemi
- Gniezna zmieniła trochę swoje koryto, nad rzeką nie ma już żadnych zarośli wikliny i wierzb, bo krowy kołchozne wszystko zjadły... - Marian Figiel z Zielonej...
Wasze Kresy: Chciałam być "żywą torpedą"
Tak mu zazdrościłam... A jego matce - że ma syna bohatera. Prosiłam, żeby zapytał, czy mogliby przeszkolić też mnie, bo ja też chcę oddać życie za ojczyznę -...
Wasze Kresy: Pogrzeb z kluczem w dłoni
19-letni Eugeniusz, wuj Lecha Aksiuczyca, był romantykiem. To właśnie sprawiło, że wybrał się rowerem odwiedzić rodzinne Sobolewo. Był rok 1942. Jako polskiego...
Wasze Kresy: Tam spoczęli moi przodkowie
Babcia zielonogórzanina Lecha Aksiuczyca popełniła mezalians. Tam, na Kresach, o to nie było trudno, gdyż ludzi dzielił nie tylko stan posiadania, ale...
Wasze Kresy: W magicznym kręgu pamięci
Zielonogórzanin Lech Aksiuczyc na Kresach zdążył się ledwie urodzić. Jednak Kresy są w nim mocno posadowione przez opowieści dziadków i kresową duszę, na którą...
Wasze Kresy: Komunistyczna partia wie, co robi
Był 10 lutego 1940 roku. Pociąg szarpnął i zaskrzypiały oblodzone koła wagonów. Z oddalających się wagonów dochodziły słowa pieśni: "Serdeczna Matko, Opiekunko...
Wasze Kresy: Żegnaj, żegnaj, ziemio moja
Podole mlekiem i miodem płynące... - To region rolniczy. Pokażę panu ziemię - Marian Figiel znika na chwilę i wraca z litrowym słoikiem. W środku jest karteczka...
Wasze Kresy: Ciągle myślę o moim Podolu
- Oj, jako dziecko podziwiałem w Tarnopolu pomnik Józefa Piłsudskiego na koniu. Dziś pomnika marszałka już nie ma, tylko Tarasa Szewczenki - opowiada Marian...
Wasze Kresy: Ta historia ma dwie strony
- Nigdy nawet nie przyszło nam do głowy, aby ukrywać, że jesteśmy Ukraińcami - mówi Wasyl Szlachtycz z Wilkanowa. - Wiele osób się zasymilowało, udowadniało, że...
Wasze Kresy: Całą okolicę ogarnął strach
- Na podwórku kupa gnoju, a w niej coś się rusza... Kobieta leży zamordowana, piersi obcięte. A za nią dziecko, całe we krwi, ale żyje! Ja to mam cały czas...
Wasze Kresy: Wracałam do domu i płakałam
- Musiałam konie zaprzęgać i do młyna jechać. Miałam 12 lat... Wyobraź pan sobie, kto dzisiaj odprawiłby tak dziecko. Nieraz jechałam i płakałam - opowiada...
Wasze Kresy: Miał sześć lat, gdy poznał tatę
Jako zawodowy wojskowy zielonogórzanin Fryderyk Cielecki mieszkał w wielu polskich miastach, ale pytany odpowiada, że jest z Tarnopola. A precyzyjniej z Białej...
Pod Lubiechowem woje Chrobrego stoczyli krwawy bój?
Bitwa pod Grunwaldem to nie był jedyny militarny sukces w polsko-niemieckich konfrontacjach. Niemal cztery wieki wcześniej hufce Bolesława Chrobrego zwyciężyły...
Wasze Kresy: Sowieci wzięli się za porządki
- Rosjanie aresztowali Zygmunta, męża mojej siostry Wili. Został wywieziony do obozu w Kołdyczewie, o którym mówiło się, że stamtąd się nie wraca - pisze Teresa...
Wasze Kresy: Ach ta woda w Stanisławowie
- Dziś, po latach, Stanisławów, kraina dzieciństwa, jawi mi się jak raj. Chleb był lepszy, woda smaczniejsza, śnieg bielszy, a lasy...? Przepiękne liściaste -...
Najbardziej niespokojne lato
Naraz z dwóch stron padły strzały z potężnych dział. Z jednej ogień artyleryjski, z drugiej z nieznanych nam wtedy katiusz. Istne piekło - Teresa Gładysz z...
Wasze Kresy: Została tylko kapliczka. I smak
Dla pań z zespołu Rosa Kresy to opowieści rodziców oraz dziadków. I mamałyga, płacinty, strudle, sałatka bukowińska... Bo krainę przodków znają przede wszystkim...
Wasze Kresy: Tu kresowa pamięć żyje
- Ludzie mają satysfakcję moralną, że w Łężycy ta pamięć jest, jest pomnik. Jedna pani mówiła, że wreszcie ma gdzie zapalić znicz na Wszystkich Świętych -...
Wasze Kresy: Z dziadkowego pamiętnika
Profesor Wiesław Hładkiewicz do pamiętnika dziadka sięga często. Nie tylko, aby poczuć klimat Nowosiółki Koropieckiej na Podolu. Zwykle by lepiej zrozumieć...
Wasze Kresy: Dzieciństwo przy torach
Wołkowysk Centralny był miejscowością przytuloną do wielkiego węzła kolejowego. Dwa razy dziennie przemykał tędy pociąg międzynarodowy. Dyżurnym ruchu był...