Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Głogowie kierowcy trąbią na pieszych a ci pokazują... środkowy palec

(tok)
Jak sugerują piesi, wymalowanie w tym miejscu tzw. "zebry” znacznie poprawiłoby bezpieczeństwo.
Jak sugerują piesi, wymalowanie w tym miejscu tzw. "zebry” znacznie poprawiłoby bezpieczeństwo. Fot. Tomasz Krzymiński
- Czy na przejściu dla pieszych przy głogowskiej starówce ktoś ma zostać rozjechany nim pojawią się tam pasy? - pyta wściekły Czytelnik.

Chodzi o fragment ul. Staromiejskiej przy wyjściu z ul. Grodzkiej w stronę przejścia podziemnego. - To bodaj najbardziej ruchliwe miejsce w Głogowie. Tu dziennie przechodzą tysiące ludzi: młodzież do szkół, mieszkańcy na zakupy czy do urzędu - wylicza głogowianin. - A jedyne przejście dla pieszych jest oznakowane, że pożal się Boże. Tam niby są pasy, ale pewności jak się zachować nie mają ani piesi, ani kierowcy, bo nie ma klasycznej zebry na jezdni.

Jak opowiada, przed kilkoma dniami gdy przechodził przez ulicę wytrąbił go jeden z kierowców. - Takie sytuacje zdarzają się tam nagminnie. Jedna dziewczyna pokazała środkowy palec innemu kierowcy za użycie klaksonu - opowiada. - Kiedyś prawie po palcach mi przejechano. A nagminne jest, że samochody zatrzymują się na pasach i nie ma możliwości, by przejść.

Jak słusznie zauważa, to zbyt ważne miejsce, żeby panował tam nieład. - Kierowcy powinni widzieć znaki wskazujące, że tam jest przejście dla pieszych. Ale skoro nie ma pasów, to wydaje im się, że ich to nie dotyczy - mówi głogowianin.

Policjanci przyznają, że oznakowanie tego miejsca jest prawidłowe. Są zarówno znaki pionowe, a samo przejście jest oznaczone innego koloru kostką. - Ale każde rozwiązanie, które wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa jest jak najbardziej wskazane - mówi Bogdan Kaleta, rzecznik głogowskiej policji.
Według niego wymalowanie tam pasów tylko by pomogło. Zajmujący się w mieście drogami Artur Szymański twierdzi, że przyjrzy się dokładnie temu miejscu. - Choć oznakowanie jest tam prawidłowe - mówi. - Jest też jeszcze jedna sprawa. Kierowcy w obrębie skrzyżowania al. Wolności, Bramy Brzostowskiej i Grodzkiej, które sąsiaduje z tym przejściem jeżdżą jak chcą. Po prostu wbrew wszelkim przepisom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska