Koszykarze Zastalu Enei BC Zielona Góra odnieśli dziesiąte zwycięstwo w Energa Basket Lidze, co dało im awans na... czwarte miejsce w ligowej tabeli. Podopieczni trenera Żana Tabaka bez żadnych problemów pokonali HydroTruck Radom. Wygrana ani przez moment nie była zagrożona. Już w pierwszej kwarcie zielonogórzanie trafili aż siedem "trójek", a w całym meczu uzbierali ich 14. Rozdali aż 37 asyst, co jest jednym z najlepszych wyników wszystkich drużyn w całej lidze.
WIDEO: Ma zaledwie 8 lat, a już jest porównywany do Stephena Curry’ego. "Kocham koszykówkę"
Źródło: RUPTLY
Idealna rotacja Tabaka
O doskonałym uzupełnianiu się zawodników i świetnej rotacji trenera Tabaka świadczy fakt, że niemalże w każdym meczu, czołowym punktującym koszykarzem jest ten, który nie grał w poprzednim spotkaniu. Tak było i teraz. Cecil Williams nie wystąpił w starciu z Uniksem, a w poniedziałek rzucił 17 punktów na świetnej skuteczności 6/9 z gry. To nie jest nowość, a wręcz reguła w ostatnim czasie.
- Kalendarz nas nie rozpieszcza. Mamy kilka meczów z rzędu. Po takim meczu jak z Uniksem ciężko jest zmotywować się na spotkanie w lidze, ale musimy to robić, bo jeżeli tego nie zrobimy, to zdarzy nam się wpadka w lidze. Każdy mecz musimy traktować tak samo, respektować nasz styl gry i robić wszystko, czego wymaga od nas trener - powiedział na pomeczowej konferencji Filip Put.
Kolejnym rywalem nieobliczalna Enea Astoria
W środę o godzinie 19:30 zielonogórzanie zmierzą się na wyjeździe z drużyną prowadzoną przez trenera Artura Gronka. W ubiegłym sezonie to właśnie Enea Astoria była jedynym zespołem, który potrafił ograć Zastal w hali CRS. Po niezwykle ofensywnym spotkaniu bydgoszczanie wygrali 113:107. Aż 35 punktów w tamtym pojedynku zdobył Kris Clyburn. Astoria potrafiła wygrać walkę na tablicach z Zastalem i przerwała serię 15. domowych zwycięstw w Energa Basket Lidze.
W sezonie 2020/2021 ekipa trenera Gronka również radzi sobie nieźle. Astoria rozpoczęła sezon od czterech porażek, jednak w ostatnich tygodniach jest to zupełnie inny zespół. Wygrał cztery z pięciu spotkań, a w sobotę 14 listopada popsuł wielkie święto w Ostrowie i na otwarcie nowej hali pewnie pokonał tamtejszy BM Slam Stal 86:78. Astoria jak dotąd legitymuje się bilansem 6-7 i plasuje się na siódmym miejscu w tabeli Energa Basket Ligi. Najskuteczniejszy w zespole trenera Gronka jest 23-letni Amerykanin Corey Sanders, który rzuca średnio 19.7 pkt/mecz i przebywa na parkiecie ponad 33 minuty. Ważnym ogniwem jest też Chorwat Tomislav Gabrić, "wykręcający" fajne liczby - 13.5 pkt/mecz.
Środa Bydgoszcz, sobota Ostrów
W sobotę 21 listopada do hali CRS przyjedzie BM Slam Stal Ostrów Wlkp. Rywal mocno osłabiony brakiem Jamesa Florence'a z bilansem 8:5 jest piąty w tabeli. Jednak aż siedem spotkań wygrał we własnej hali. Na wyjazdach "Stalówka" spisuje się znacznie gorzej. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:35 i będzie można obejrzeć go na Polsacie Sport Extra.
Zobacz akcję Marcela Ponitki:
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?