Policja dowiedziała się o zdarzeniu od świadka. Według jego relacji auto jechało z dużą prędkością, uderzyło w barierki oddzielające jezdnię, przejechało pas zieleni i wbiło się w betonowe schody w budynku w centrum Zielonej Góry.
Policyjny patrol, który przybył na miejsce zdarzenia, zastał tylko opuszczony samochód. Funkcjonariusze po przeszukaniu okolicznego terenu, kilkadziesiąt metrów od auta zauważyli w zaroślach trzy osoby. Byli to pasażerowie rozbitego golfa. Schowali się tam w obawie przed konsekwencjami. Tłumaczyli, że chcieli tylko dojechać do domu. Kierowca jednak uciekł pozostawiając auto i pasażerów, którymi byli 19-latkowie z pobliskich miejscowości.
Po jakimś czasie kierowca jednak wrócił do miejsca zdarzenia. Mężczyzna był bardzo agresywny i nie chciał przyznać się spowodowania kolizji. Został zatrzymany do wyjaśnienia. Z relacji świadków wynika jednak, że to właśnie on kierował golfem.
Mężczyźnie, 21-letniemu mieszkańcowi Sulechowa za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara więzienia do 2 lat.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?