Na szczęście w kranach na polu od dwóch dni jest woda. To nią można schłodzić kark i głowę. Są i tacy, którzy cali wskakują do wanny pod kranami, odkręcają kurki i tak się chłodzą.
Szacun dla tych, którzy rozbili swoje namioty na środku woodstockowej łąki. Są teraz w pełnym słońcu. - Trzeba się będzie przenieść do lasu - mówią chłopaki, rozbici pod wzgórzem ASP. I mają racje, bo upał taki, że ciężko wytrzymać.
Ile osób jest teraz na polu? Ciężko powiedzieć, bo większość rozbiła swoje namioty w lasach. Na pewno jest już grubo ponad sto osób. Są z najróżniejszych stron polski. Spotkaliśmy ekipę spod Gorzowa, ale są też ludzie z Podkarpacia, Dolnego Śląska i Pomorza.
Prognozy synoptyków brzmią wręcz groźnie. W niedzielę w Kostrzynie może być nawet 36 stopni. Pamiętajcie, żeby w takich warunkach pić dużo wody i zasłaniać głowy przed promieniami słońca. Dobrze mieć też przy sobie olejek do opalania. Co jakiś czas przespacerujcie się do kranów i schłodźcie głowy i karki zimną wodą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?