MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybrano najlepszego żołnierza Narodowych Sił Rezerwowych

(dab)
Podczas wędrzyńskiej gali dowódca 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej gen. bryg. Rajmund T. Andrzejczak (z prawej) uhonorował m.in. rotmistrza Emila Fabera.
Podczas wędrzyńskiej gali dowódca 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej gen. bryg. Rajmund T. Andrzejczak (z prawej) uhonorował m.in. rotmistrza Emila Fabera. 17. WBZ
Kapral Damian Boruch został wybrany najlepszym żołnierzem Narodowych Sił Rezerwowych w międzyrzeckiej brygadzie. Przełożeni docenili też rotmistrza Emila Fabera i kapitana Grzegorza Otockiego.

Kaprala Damiana Borucha z NSR oraz dwóch żołnierzy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej - rotmistrza Emila Fabera i kapitana Grzegorza Otockiego - wyróżniono podczas gali, o której informowaliśmy już wczoraj na naszym portalu. Obaj oficerowie zostali docenieni i nagrodzeni za prowadzenie tzw. szkoleń rotacyjnych dla żołnierzy NSR. Zdaniem ich kolegów i przełożonych, zajęcia były atrakcyjne, urozmaicone i realizowane na bardzo wysokim poziomie oraz nie odbiegały od szkolenia zawodowych żołnierzy.

Specjalnie na galę do Wedrzyna przyjechał kapral Damian Boruch z Nowej Soli, który został wybrany najlepszym żołnierzem NSR 2013 roku. Jest pasjonatem wojskowości, na co dzień działa w Związku Strzeleckim Strzelec. Jak sam podkreśla, po pracy potrzebuje oderwać się od codzienności, stać się bardziej aktywnym. Przede wszystkim jednak stara się inspirować swojego syna, z którym przyjechał do międzyrzeckiej brygady. - Chciałbym, aby mój syn został żołnierzem. On również działa w Strzelcu, ma dobre wyniki, dlatego wspólnie chcielibyśmy, aby związał swoje życie z wojskiem - opowiadał kapral Boruch, który na każdym ćwiczeniu rotacyjnym zaskakiwał sprawnością, inicjatywą i zaangażowaniem.

Najlepszy żołnierz NSR szkolił się w 15. batalionie Ułanów Poznańskich, pod dowództwem rotmistrza Emila Fabera. Duże zasługi dla rozwoju szkolenia NSR miał również kapitan Grzegorz Otocki z 1. batalionu piechoty zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej, który dodatkowo został wyróżniony za innowacje techniczne i szkoleniowe szczególnie w zakresie maskowania indywidualnego i pojazdów. Jego czapki błazna oraz maskowanie na Rosomaki wzbudziło ogromne zainteresowanie oraz sprawdziło się podczas szkoleń poligonowych.

- Żołnierzom NSR szczególnie w pamięć zapadły zajęcia w terenie zurbanizowanym na COZ oraz na Pasie Taktycznym Trzemeszno, gdzie plutony wykonywały zadania taktyczno-ogniowe. Prowadziły ogień z broni strzeleckiej w czasie natarcia do celów ukazujących się w budynkach, wsparte bronią maszynową naszych Rosomaków - wspominał prowadzone przez siebie szkolenia.

Już w marcu ruszy kolejne ćwiczenie Narodowych Sił Rezerwowych. Najlepszym żołnierzom 17. WBZ stworzy szansę na służbę w jej szeregach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska