A od stycznia przyszłego roku płace wzrosną o kolejne cztery procent.
- Podpisane porozumienie to wielki sukces załogi, która domagała się wzrostu płac od nowego roku o 350 złotych - przekonują związkowcy. Władze firmy przystały także na pozostałe postulaty zakładowej Solidarności.
Grozili strajkiem
Negocjacje z władzami firmy trwały od 20 marca. - Od samego początku byliśmy nastawieni na dialog. Firma osiąga gigantyczne zyski, a załoga nie ma w tym żadnego udziału. Tak dalej być nie mogło - mówi nam Dariusz Dąbrowski, szef Solidarności w VW Motor Polska.
- W całym kraju przedstawiciele różnych zawodów zarabiają coraz więcej. Dlaczego my nie dostajemy znaczących podwyżek? To niezrozumiałe. Tym bardziej, że kondycja firmy jest bardzo dobra - żalił się nam jeden z pracowników.
- Po konsultacjach zdecydowaliśmy, że 14 maja będziemy organizować 15-minutowe pikiety - wyjaśnia D. Dąbrowski.
Jak postanowili tak zrobili. 14 maja na każdej zmianie załoga na 15 minut przerywała pracę. Związkowcy zapowiadali, że jeżeli ta akcja nie przyniesie pożądanego efektu, to zorganizują referendum, w którym załoga wypowie się, czy chce strajku generalnego.
Jednak porozumienie
Następnego dnia po tym, jak pracownicy pikietowali, udało się osiągnąć porozumienie. Władze spółki przystały na wszystkie osiem postulatów załogi. Zgodziły się nie tylko na wzrost płac, ale także między innymi na wyższą kwotę świadczenia urlopowego - wzrośnie ona z 80 do 90 procent w tym roku i do 100 procent w przyszłym. Ponadto w firmie będzie obowiązywał system bonusowy. W jego ramach pracownicy otrzymać będą po 2.000 złotych jako udział w zyskach firmy, a także nagrody jubileuszowe.
Wypracowany tekst porozumienia między załogą a zarządem firmy zadowala obydwie strony.
- To jest nasz sukces. Dostaliśmy to, co chcieliśmy, ale jest to też sukces zarządu, bo załoga będzie teraz pracowała z satysfakcją, a to przecież jest niezbędne do tego, by osiągać dobre wyniki - mówi nam D. Dąbrowski.
Tomasz Serafin, rzecznik prasowy Volkswagen Motor Polska powiedział nam, że tekst porozumienia między załogą a zarządem musi zostać jeszcze zatwierdzony przez centralę koncernu w Wolfsburgu. Z tym jednak nie powinno być większego problemu.
W polkowickiej fabryce silników Volkswagena pracuje 1.100 osób. 860 należy do Solidarności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
