Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast torowiska jeden wielki parking

(bat, wer)
Na klepisku wzdłuż torów jest miejsce na parking z prawdziwego zdarzenia
Na klepisku wzdłuż torów jest miejsce na parking z prawdziwego zdarzenia Zdjęcia Rafał Szulecki
Zgłosiliście nam co najmniej kilkanaście miejsc, w których warto by zrobić kolejne parkingi. Dziś ul. Morwowa.
- Podoba mi się pomysł zbudowania tutaj parkingu - mówi Marek Majewski
- Podoba mi się pomysł zbudowania tutaj parkingu - mówi Marek Majewski

- Podoba mi się pomysł zbudowania tutaj parkingu - mówi Marek Majewski

Ten pomysł zgłosiło kilku Czytelników. Janusz Bagiński z ul. Szarych Szeregów uważa nawet, że to nawet lepszy projekt niż budowa jedynego miejskiego parkingu w przyszłym roku - przy komisariacie policji. O co chodzi? - Pomiędzy ulicą Szarych Szeregów a 1 Maja jest ul. Morwowa - a tam plac przy torach. Już dziś parkują tam auta, ale na trawniku i na nieutwardzonym placu, na piachu. I tam powinien powstać parking - uważa J. Bagiński.
Stanisław z os. Słonecznego wyliczył, że niewielkim kosztem ten plac można przystosować na parking dla około 100 aut.

Sprawdziliśmy. Wzdłuż nieczynnego torowiska faktycznie parkują samochody, między kałużami i wybojami. I jeśliby zlikwidować bocznice kolejową, byłoby to świetne miejsce na osiedlowy parking.

Chcemy parkingu

Wczoraj spytaliśmy kilku kierowców o pomysł budowy tu parkingu.
- Marek Majewski: - Na osiedlu jest dużo samochodów, a miejsc do parkowania wręcz przeciwnie. Podoba mi się pomysł zbudowania tutaj parkingu.
- Pan Dariusz: - Parking jest tu potrzebny od zaraz! Teren nie jest zagospodarowany.
- Pani Bogumiła: - Przez wyboje na tym klepisku psuje się samochód. Porządnie zrobiony parking jest potrzebny, bo nie każdego stać na garaż.
- Agnieszka Muszyńska: - Według mnie największą głupotą jest dziki parking. Kilka lat temu idąc do swojego samochodu poślizgnęłam się na błocie i skręciłam kostkę. Trzeba to zmienić.

To nie kolejowe

Wielu mieszkańców sądzi, że to tereny kolejowe i że trzeba by je odkupić od PKP. Ale okazuje się, że nie - to teren miejski. - Systematycznie przejmujemy tereny od kolei za ich zobowiązania podatkowe - tłumaczy Zdzisław Szczepański z wydziału geodezji urzędu miasta. - Część torowisk jeszcze należy do PKP, ale większość już do samorządu.
Czyli można zrobić tam parking?! - Problem w tym, że wstępnie planowano w miejscu torowisk ciągi dla pieszych i rowerzystów - usłyszeliśmy w urzędzie.

Na razie jednak nie ma projektu zagospodarowania torowisk, będziemy więc zabiegać, by w tym miejscu powstał parking (z pozostawieniem miejsca na ewentualną trasę rowerową).
Propozycję przedstawimy komisji rozwoju miasta. Jej przewodniczący Zygmunt Listowski obiecał nam, że będzie zabiegał, by we wskazanych przez Czytelników miejscach powstały parkingi. Część jeszcze w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska