Pan Jan chodzi dużo po mieście. Już jest na emeryturze. Wreszcie ma więcej czasu. Pan Jan patrzy. Jak się zmienia Zielona Góra. Jak toczą się remonty. I nie kryje złości. Bo przecież inwestycje sporo kosztują, a ich rezultat, według niego, czasem woła o pomstę do nieba. Poszliśmy tropem zgłoszeń Czytelników. I wybraliśmy usterki, które denerwują Was najbardziej.
1. Płyty przy ulicy Bohaterów Westerplatte. - Przecież minęło zaledwie parę miesięcy, kiedy ulicę oddano do ruchu, a przy Topazie większość płyt już jest połamana - denerwuje się pan Krzysztof. - Po co robić taki remont, przy którym zaraz wychodzą takie usterki?
2. Napis na os. Przyjaźni. -Napis na os. Przyjaźni stoi od kilku miesięcy, był hucznie montowany i dumnie prezentowany, ale świecił tylko chwilę - zauważa pan Janusz. - Miało być fajnie, a wyszło, jak widać. A raczej nie widać…
3. Szyba na deptaku. - Oj, to temat rzeka - zauważa pan Marcin. - Miała być wielką atrakcją turystyczną, a jest ulubionym miejscem spotkań gołębi, które ją paskudzą. Nic tutaj nie widać. Lepiej już ją chyba zlikwidować...
4. Oklejone kwietniki. Najpierw na deptaku pojawiły się czarne donice na kwiaty. Te nie przypadły części mieszkańców do gustu. Stąd narodził się pomysł, by okleić je naklejkami z winnymi motywami. O ile pomysł był dobry, o tyle wykonanie szwankuje. Już dziś naklejki odchodzą na rogach kwietników.
5. Nieświecące się lampy na Placu Bohaterów. -Przy pomniku, są wmurowane w bruk lampy - zauważa nasz Czytelnik. - Dlaczego one nie świecą? Jeśli są popsute, to trzeba je naprawić.
6. Labirynt z cisów. To atrakcja, która wywołała sporo emocji wśród naszych Czytelników. Na Wzgórzu Winnym zbudowano labirynt dla dzieci. Tyl, że z cisów. A te mogą być trujący...
7. Zalewana Aglomeracyjna. - Na Trasie Aglomeracyjnej woda płynie we wszystkich kierunkach, ale nie w kierunku ścieków. - dzwonią do nas Czytelnicy. -Studzienki tam są osadzone nieprawidłowo, bo czuje się je podczas jazdy.
8. Zegar na ratuszu. - Zegara na ratuszu po zmroku nie widać - zauważa nas stały Czytelnik. - Dlaczego żadna lampka go nie oświetla?
9. Tablice turystyczne przy miejskich zabytkach. Ku uciesze nie tylko mieszkańców pojawiły się nowe tablice, informujące o zielonogórskich atrakcjach. W różnych językach i z flagami tych miast. Flaga Rosji pomylono z Serbią, a relikty pod szybą z... relikwiami.
To, co sie dało np. błędy na tablicach miasto szybko naprawiło. A co z innymi wpadkami? Połamane, chwiejące się płyty zostaną naprawione. W ramach gwarancji.
- Wszelkie usterki zgłaszamy nadzorowi i wykonawca będzie musiał poprawić to, co nie wyszło - mówi wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. - Podobnie z Trasą Aglomeracyjna.
Miasto przyjrzy się też innym zgłaszanym przez Czytelników usterkom. A co z napisem, który powstał z inicjatywy radnego Roberta Górskiego? Jak usłyszeliśmy: będzie on świecił, ale kwestią rozmów z wykonawcą jest teraz sposób jego zasilania. Opcje są dwie: przyłączenie do sieci Enei lub zasilanie energią słoneczną.R. Górski ceni sobie to, że Czytelnicy zwracają uwagę na przyszłość napisu. To znaczy, że zależy im na mieście.
Otwarcie tunelu na PKP w Zielonej Górze. WIDEO:
ZOBACZ TEŻ: Takiej Zielonej Góry nie zobaczysz w folderach reklamowych. A też jest ciekawa! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
