Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych i systematycznie muszę odczytywać liczniki za zużycie wody i zużycie energii. Za każdym razem kiedy przychodzi czas odczytu, znajduje w skrzynce karteczkę, że pod wskazany numer telefonu mam wysłać sms-em stan liczników - napisał do nas zielonogórzanin.
Może lepiej wprowadzić system podawania przez właścicieli stanu liczników?
Jak dodaje nasz Czytelnik - od ponad roku podaję stan liczników na podany numer telefonu i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że na przykład wodociągi do faktury dopisują mi odczyt dwóch liczników, bo oprócz licznika głównego Mmm również podlicznik. Nie jest to mała kwota, bo 8 zł od licznika, Uważam, że jest to nieuczciwe skoro, tak naprawdę tego odczytu nie ma. Osoba uprawniona do dokonywania odczytów w godzinach do południowych wrzuca do skrzynek karteczki, kiedy powszechnie wiadomo jest, że w tych godzinach trudno zastać kogokolwiek w domu.
Może lepiej byłoby wprowadzić system podawania przez właścicieli stanu liczników, a tylko od czasu do czasu na przykład raz w roku skontrolować ten stan przez właściwą reprezentującą wodociągi.
W związku z pandemią koronawirusa, zostały wprowadzone środki ostrożności związane z odczytem liczników.
Co na to Zielonogórskie Wodociągi i Kanalizacja?
Michał Kostrzewa, kierownik Wydziału Sprzedaży ZWiK tłumaczy: - W związku z pandemią koronawirusa zostały wprowadzone środki ostrożności związane z odczytem liczników.
Odczytywacze dla zachowania bezpieczeństwa klientów oraz swojego, mieli możliwość wrzucania kartek z prośbą o odczyt wodomierza albo jeżeli klient miał takie oczekiwania i było to pozbawione ryzyka zarażenia chorobą, to odczytywali wodomierz osobiście.
Od 1 czerwca br. wracamy do starej organizacji pracy, czyli obowiązku dokonania odczytu przez inkasenta. Tylko w przypadku niezastania odbiorcy, zostawi on kartkę z prośbą o umówienie się na termin odczytu wodomierza.
Co do zarzutów ponoszenia opłat abonamentowych. Są one określone w taryfie i dotyczą kosztów odczytu, rozliczenia z odbiorcą oraz kosztów utrzymania w gotowości urządzeń wodociągowych. Nie jest to więc koszt jedynie odczytu.
Tak jak napisałem, jeżeli klient miał życzenie dokonania odczytu w okresie pandemii i można było to zrobić, to odczytywaliśmy wodomierze.
Zobacz, jak się rozbudowuje oczyszczalnia ścieków:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?