"Kosmiczne" kopuły do walki z koronawirusem?
Przypomnijmy, już w sierpniu zielonogórska lecznica informowała, że takie nowoczesne kapsuły będą pełnić (bez względu na warunki atmosferyczne) funkcję wstępnej segregacji pacjentów (pretriaż) przed wejściem do oddziału zakaźnego oraz pomieszczeń, w których będzie pobierany materiał do badań pod kątem zakażenia koronawirusem. W tym kontekście warto dodać, że podczas chłodnych miesięcy obecne namioty mogą być niewystarczające.
Pomysł poparł zarząd województwa, przyznając dofinansowanie w wysokości 1,5 mln zł Szpitalowi Uniwersyteckiemu na utworzenie pretriażu dla Klinicznego Oddziału Chorób Zakaźnych. Media zaś obiegły zdjęcia „kosmicznych” kopuł niczym z księżycowej misji. Od tego czasu minęło kilka miesięcy, a projekt nie został zrealizowany. Czemu?
Departament zdrowia: Kopuły sferyczne są za drogie!
Jak informuje nas departament ochrony zdrowia w urzędzie marszałkowskim Szpital Uniwersytecki absolutnie nie zamierza rezygnować z budowy pomieszczeń do pretriażu. Zdaniem urzędników wartość kosztorysowa kapsuł sferycznych mocno jednak – o około 1 mln zł - odbiega od wstępnych szacunków. Obecnie szpital szuka, więc alternatywnych rozwiązań, które pozwolą zmieścić się w kwocie przyznanego dofinansowania.
Zielonogórska lecznica jest teraz w trakcie ustalania alternatywnego, tańszego rozwiązania, polegającego na budowie modułowego triażu. Jednocześnie czyni starania, aby wynająć kontenery zapewniające lepsze warunki socjalne, a niżeli te, które panują w aktualnie użytkowanych namiotach. Kontenery byłyby używane do czasu utworzenia docelowego triażu.
Polidomes: Pracujemy nad projektem trzy miesiące. Powstało już 13 edycji!
Co jednak w tej sprawie ma do powiedzenia producent kopuł – Polidomes ze Świebodzina? Okazuje się, że firma jest zaskoczona takim deklaracjami urzędników…
- Od prawie miesiąca walczymy o podpisanie umowy na wykonanie tego triażu. Niestety, jest to przeciągane przez szpital – tłumaczy Karolina Bertman, współwłaścicielka przedsiębiorstwa. - Wczoraj otrzymaliśmy informację, że rzekomo „nie wiadomo skąd pojawiła się nowa kwota w kosztorysie projektu”. Nie rozumiemy tego, przecież do dziś powstało 13 edycji projektu triażu dla szpitala w Zielonej Górze. Wszystkie zmiany były nanoszone zgodnie z prośbą lub wymogami terenowymi strony zamawiającej – tłumaczy Bertman.
Polidomes zaznacza, że mimo wielokrotnych prób nawiązania kontaktu z biurem marszałek Elżbiety Polak, jak i dyrekcją szpitala nie udało mi się uzyskać żadnych wyjaśnień w tym temacie. Przedstawiciele firmy pytają, czy alternatywny triaż brany pod uwagę przez szpital jest równoważny do oferowanego przez nas rozwiązania? Czy posiada te same funkcjonalności?
- Oferta ostateczna (ponad 2 mln zł) zawiera dodatkowe koszty związane z: pozwoleniem na budowę, instalacją gazów medycznych, ponad dwukrotnym zwiększeniem ilości izolatek jak również wyposażenie triażu w meble i sprzęt medyczny, wszystko na życzenie szpitala – tłumaczy Bertman.
„Czy urząd powinien traktować tak lubuską firmę?”
I kontynuuje: - Pani marszałek powoływała się w swoich medialnych wypowiedziach, iż stawia na innowacyjne rozwiązanie, gdzie tymczasem brane pod uwagę alternatywy idą w kierunku tradycyjnych kontenerów budowlanych – podkreśla nasza rozmówczyni. I dodaje, że Polidomes podtrzymuje pierwotną ofertę złożoną szpitalowi, opiewającą na kwotę 1,1 mln netto.
- Ciężko pracowaliśmy przez trzy miesiące, opłacaliśmy pracowników, mieliśmy własne wydatki i na razie nic nie zarobiliśmy. To nas teraz stawia w trudnej sytuacji. Czy urząd powinien traktować tak lubuską firmę? Gdzie jest to dobro ludzi, o którym tak często wspominają włodarze województwa i szpitala na konferencjach i na oficjalnych profilach w mediach społecznościowych? A dobro pacjentów? – pyta Karolina Bertman. – Przygotowane przez nas rozwiązanie triażu mogło być już być we władaniu szpitala od ponad miesiąca.
AKTUALIZACJA:
Po naszej publikacji otrzymaliśmy oświadczenie urzędu marszałkowskiego:
"Na wstępie należy zaznaczyć, że samorząd województwa lubuskiego nigdy nie był stroną rozmów w zakresie budowy systemu triażowego przy Szpitalu Uniwersyteckim z żadną z firm. Samorząd przekazał szpitalowi dotację celową na Utworzenie triażu dla Klinicznego Oddziału Chorób Zakaźnych, która zgodnie z wnioskiem lecznicy, opiewała na kwotę 1,5 mln zł. Umowa została podpisana 1 października 2020 r. Zakres umowy obejmuje: przygotowanie dokumentacji projektowej, roboty budowlane oraz pierwsze wyposażenie inwestycji. Specyfikację dot. Utworzenia triażu przygotowywał szpital, który jest inwestorem. Firma, które domaga się podpisania umowy nigdy nie kontaktowała się z urzędem marszałkowskim w celu umówienia spotkania z marszałkiem."
Wideo: Zielona Góra. Budowa Centrum Zdrowia Matki i Dziecka dobiega końca
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?