MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra płacze za Winobraniem

(ann)
Złożone namioty w deszczu - to smutny widok dla tych, którym mało było zabawy podczas Winobrania
Złożone namioty w deszczu - to smutny widok dla tych, którym mało było zabawy podczas Winobrania Anna Szmytkowska
W sobotę zakończyły się ostatnie koncerty w ramach święta naszego miasta. Po energetycznym koncercie Blue Cafe i fajerwerkach zabawy trwały niemal do białego rana.

Wczoraj, w leniwe poimprezowe południe, część wystawców jeszcze prezentowała swoje wyroby. To była ostatnia okazja, żeby kupić to, co sobie upatrzyliśmy. Wieczorem stragany zaczęły się składać.

Dzisiaj Winny Gród płacze po zakończeniu swojego święta. Poniedziałek od rana jest dżdżysty i smutny. Gdzieniegdzie widać jeszcze poskładane namioty. Ekipy sprzątające zaczynają też wywozić domki, w których prezentowali się rękodzielnicy i winnice.

- Smutno mi trochę, że Winobranie się już skończyło - mówiła w poniedziałek rano Elżbieta Malińska, mieszkanka Zielonej Góry. - To był czas fantastycznej zabawy. Ekipy sprzątające mają pewnie teraz pełne ręce roboty. Ale my czekamy już na następne Winobranie.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska