Budowa wałów na Odrze wpłynęła na zawalenie się ściany Zamku Piastowskiego w Krośnie Odrzańskim? Wody Polskie zdecydowanie zaprzeczają

O zawaleniu się ściany Zamku Piastowskiego w Krośnie Odrzańskim pisaliśmy na początku roku. Runęła część wschodniego skrzydła. Gmina Krosno Odrzańskie od lat starała się o pozyskanie dofinansowania na remont zabytku.

Jeden wniosek dotyczył nawet wschodniej części zamku. Ściana, która znajdowała się w bardzo złym stanie technicznym, nie doczekała... Teraz trzeba będzie ją odbudować.

Więcej o samym zawaleniu się ściany Zamku Piastowskiego oraz staraniach gminy o dofinansowania pisaliśmy poniżej:

Kilka dni po zawaleniu się ściany Zamku Piastowskiego zbadane zostało miejsce katastrofy budowlanej. Portal wlubuskie.pl dotarł do dokumentów przygotowanych przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Z nich wynika, że budowa zabezpieczenia przeciwpowodziowego mogła wpłynąć na mury krośnieńskiego zabytku.

- W odległości 38 metrów od północnej ściany skrzydła wschodniego Zamku Piastowskiego trwają roboty budowlane związane z budową wałów przeciwpowodziowych wzdłuż rzeki Odry – praca ciężkiego sprzętu mogła przyczynić się do katastrofy - taki zapis zawarła w decyzji pokontrolnej Małgorzata Nadziejko, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

To jednak niejedyna możliwa przyczyna, która mogła wpłynąć na to, że ściana zamku runęła. Jako jeden z czynników inspektor wymienia amplitudy temperatur, które mogły doprowadzić do szybkiego zamarzania i odmarzania zawilgoconych murów, co mogło doprowadzić do ich osłabienia.

Wody Polskie wykluczają, aby do zawalenia się ściany Zamku Piastowskiego doprowadziły prace przy wałach przeciwpowodziowych na Odrze w Krośnie Odrzańskim.

- Wody Polskie nie były informowane przez wykonawcę, nadzór inwestorski lub inne instytucje o zdarzeniu, którego przyczyną mogły być prace budowlane w ramach zadania pod nazwą „Zabezpieczenie przed powodzią miasta Krosno Odrzańskie” prowadzonego przez spółkę Budimex - mówi Jarosław Garbacz, rzecznik prasowy Wód Polskich. - Nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów o zdarzeniu, pomimo że Wody Polskie posiadają w mieście swoją jednostkę - Nadzór Wodny w Krośnie Odrzańskim, a władze miasta są w stałym kontakcie z osobami prowadzącymi kontrakt ze strony Wód Polskich.

- Wszystkie prowadzone prace odbywają się z uwzględnieniem wszelkich decyzji, przepisów i obowiązującego prawa - dodaje J. Garbacz. - Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków nigdy nie sugerował zabezpieczenia zamku oddalonego co najmniej o kilkadziesiąt metrów od terenu budowy, którego elementy od lat były w fatalnym stanie technicznym i groziły zawaleniem.

Wody Polskie zauważają, że zawalenie się ściany zabytkowego zamku nie mogły mieć miejsca, ponieważ... żadne prace akurat wtedy się nie odbywały. - Wykonawca w okresie świąteczno-noworocznym nie prowadził żadnych prac budowlanych, również w obrębie wału numer 2, powstającego w dalekim sąsiedztwie zamku i nie ma to żadnego związku ze zdarzeniami na terenie zamku - wyjaśnia rzecznik Wód Polskich.

- W drugiej połowie 2021 roku w promieniu do 150 metrów od zamku prowadzono jedynie prace żelbetowe oraz wyrównano teren - dodaje J. Garbacz. - Do tych prac nie stosowano sprzętu, którego wibracje mogłyby w jakikolwiek sposób wpłynąć na zdarzenie. Zakres prowadzonych robót nie ma takiego oddziaływania, które mogłoby skutkować zaistniałym zdarzeniem.

Lubuskie. Krosno Odrzańskie. Runęła wschodnia ściana zabytkowego Zamku Piastowskiego. 05.01.2022:

CZYTAJ RÓWNIEŻ: