Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choinki, bombki i światełka... Które wybrać? Na jaki kolor się zdecydować?

Redakcja
Krystyna Paprocka szuka drobiazgów świątecznych do przyozdobienia mieszkania.
Krystyna Paprocka szuka drobiazgów świątecznych do przyozdobienia mieszkania. fot. Paweł Janczaruk
Wszystkie ozdoby świąteczne kuszą nas swoim urokiem i blaskiem. Tym bardziej, że od dzisiaj rozpoczął się Jarmark Bożonarodzeniowy.

- Dużo ludzi pyta o drzewka - mówi Lech Łapkin, sprzedawca choinek. - Ale na razie wszyscy tylko je oglądają. Może trochę za wcześnie zaczęliśmy. Zazwyczaj choinki kupuje się na dzień przed samą Wigilią. Nasze choinki sprowadzamy z Danii. Są niesamowicie wytrwałe - przekonuje sprzedawca. - Mogą dwa miesiące stać przy kaloryferze i nic im się nie stanie.

Piękna jest np. jodła kaukaska - ma bardzo miękkie gałązki i wcale nie kłuje.
Stoisko przy domu centrum ma do zaoferowania 150 drzewek, natomiast w punkcie sprzedaży przy Tesco jest ich już ok. tysiąca. Tutaj także znajduje się specjalna strugarka, dzięki której można tak "zatemperować" pień choinki, by pasował do danego stojaka.

Pan Henryk spędzi święta przy małej sztucznej choince. - Dzieci już nie ma, więc takie drzewko w zupełności nam wystarczy - przyznaje. - Poza tym jeśli człowiek dostaje 600 zł na rękę, to nie stać go na takie rzeczy. Także Grażyna Wójcik, jak co roku, przystroi sztuczną choinkę. - Wszystkie bombki będą w złotym kolorze - zdradza pani Grażyna. - Powieszę też złote łańcuchy. To już właściwie taka nasza tradycja - dodaje.

Dzisiaj na deptaku wokół ratusza pojawiły się już jarmarkowe stoiska, oferujące m.in. ozdoby świąteczne, upominki, zabawki, a nawet ciepłą zimową odzież. Pani Renata z córką Pauliną wybrały się na przedświąteczne zakupy. Od razu spodobały im się świeczki w kształcie aniołków, wykonane z pszczelego wosku. - Ceny są nawet dość przystępne - ocenia pani Renata. - Dopiero się rozglądamy za świątecznymi ozdobami. Ale na pewno, jak co roku, ubierzemy żywą choinkę. Powiesimy na niej takie plecione wiklinowe bombki, kokardy oraz lampki. Wszystko w kolorach złota, brązu i zieleni - zdradza nam zielonogórzanka.

A jest w czym wybierać. Na jednym ze stoisk pani Bożena i jej koleżanka Krystyna sprzedają własnoręcznie wykonane serwetki w kształcie gwiazdek, choinek i aniołków. - Mamy wszystko, co potrzebne do dekoracji świątecznych drzewek czy stołów. Są też np. specjalne oprawy na bombki - pokazuje pani Bożena. - Dopiero zaczynamy je sprzedawać. Dużo ludzi przychodzi, ogląda nasze wyroby - dodaje sprzedawczyni. Przykładowo: za małą serwetkę w kształcie gwiazdki zapłacimy ok. 2,50 zł, natomiast taka oprawa na bombkę to koszt w wysokości 8 zł.

Przy samej scenie znajdziemy stoisko z niezwykłymi bombkami. - Każda jest jedyna w swoim rodzaju - opowiadają Joanna Glinkowska i Halina Jędrowiak. - Ludzie, którzy tu do nas przychodzą, chwalą je, że są śliczne i niepowtarzalne - mówi pani Joanna. Cena takich bombek waha się od ok 4 do 20 zł.

Jeśli mamy już i choinkę i bombki, trzeba pomyśleć jeszcze o światełkach. Pan Paweł chętnie doradza i pomaga przy ich wyborze. Światełka LED, diodowe i tradycyjne - każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska