MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Coś dla każdego

HENRYKA BEDNARSKA (95) 722 57 72 [email protected]
Paweł Siarkiewicz
Dwie godziny własnego programu dziennie, emisja informacji w TVP 2, nowa scenografia i dużo więcej sportu - z takimi nowościami wystartowała wczoraj Telewizja Lubuska. To jej debiut jako samodzielnego oddziału.

O 18.00 mieszkańcy woj. lubuskiego nie muszą już oglądać Teleskopu. Program kojarzony głównie z wydarzeniami w Wielkopolsce zastąpiły ,,Informacje lubuskie'', najważniejsze wydanie wiadomości z regionu. Program emitują i TVP 2, i TVP 3. - W Informacjach pokażemy wszystko, co danego dnia działo się w regionie, a wydarzenia będą komentowane. Mamy 20 minut własnego czasu na informacje - powiedziała na wczorajszej konferencji prasowej Katarzyna Pazurkiewicz, szefowa ,,Informacji lubuskich''.
Wczoraj ruszył oddział Telewizji Lubuskiej, który dotychczas był ośrodkiem podległym oddziałowi TVP w Poznaniu. - Z Poznaniem łączą nas jeszcze sprawy administracyjne, tam jest księgowość i kadry - poinformował p.o. dyrektora TV Lubuskiej Dariusz Frejman.

Coś dla każdego

Lubuskie programy przygotowuje 14 dziennikarzy (w tym wydawcy i spikerzy), z czasem liczba pracowników i współpracowników oddziału sięgnie 40 osób. - Poznałem lubuskich dziennikarzy, ich umiejętności wysoko oceniła Akademia Telewizyjna. Wyżej niż ich kolegów z Poznania - przyznał Jerzy Smoliński, wicedyrektor poznańskiego oddziału ds. programowych. D. Frejman zauważył, że dziennikarze z Gorzowa i Zielonej Góry przygotowują miesięcznie 160 materiałów pokazywanych na antenie ogólnopolskiej. - To uplasowało nas na 8-9 miejscu w kraju, nasz ośrodek musiał więc po drodze wyprzedzić kilka z 12 oddziałów funkcjonujących od lat - mówił D. Frejman.
Co nowego zaproponują widzom lubuscy dziennikarze? Dużo więcej będzie sportu, bo tego życzyli sobie odbiorcy. Pojawi się m.in. ,,Vademecum'', w którym pokazani zostaną ludzie pozytywnie ,,zakręceni na lubuski sport''. Dla kobiet przygotowano ,,Babskie gadanie''. W nim poruszane będą problemy kobiet we ,,współczesnym męskim świecie'' - jak napisano w ofercie programowej. Każde ,,Informacje lubuskie'' kończyć będzie rozmowa dnia omawiająca najważniejsze wydarzenie.

Pomoże tylko satelita

Nie wiadomo jednak, kiedy i te nowinki, i programy już zakorzenione (np. ,,Oczami mediów'') obejrzą wszyscy mieszkańcy regionu. Teraz kłopoty z odbiorem mają m.in. mieszkańcy Żar, Żagania, Nowej Soli i Zielonej Góry. ,,GL'' zapytała o to przedstawicieli TVP. - Nie ma na razie możliwości zwiększenia mocy sygnału. Zasięg będzie większy, gdy uda się wejść w system satelitarny - stwierdził D. Frejman. Jak zauważył J. Smoliński, TVP zdaje sobie sprawę, że traci widza. - Tak jest też u nas, sygnał nie dociera w rejon Piły. Chcielibyśmy, żeby nowe technologie cyfrowe weszły jak najszybciej - powiedział wicedyrektor z Poznania.
Żaden z dyrektorów obecnych na konferencji nie potrafił powiedzieć, dlaczego tak długo trwa wybór szefa TVP Lubuska. Do 31 marca powinien rozstrzygnąć się drugi konkurs na dyrektora lubuskiego oddziału (pierwszy unieważniono: zarząd TVP z dwójki kandydatów Arkadiusz Dziubek z Wrocławia i D. Frejman wybrał tego pierwszego, ale nie zaakceptowała go rada nadzorcza). D. Frejman potwierdził, że znów wystartuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska