MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy tryśnie ropa w pobliżu Międzyrzecza?

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Odwiert prowadzą pracownicy spółki Nafta z Piły – mówi Marek Konopka, kierownik wiertni (Dariusz Brożek)
- Odwiert prowadzą pracownicy spółki Nafta z Piły – mówi Marek Konopka, kierownik wiertni (Dariusz Brożek)
Koło Międzyrzecza rozpoczęły się poszukiwania surowców energetycznych. Geolodzy przypuszczają, że dolomitowe skały w międzyrzeckiej gminie mogą być nasączone ropą i gazem jak gąbka wodą. Wyniki badań poznamy za miesiąc.

Za południowymi rogatkami miasta, kilkaset metrów od zabudowań, pracuje już pierwsza z pięciu planowanych wiertni. Wieża góruje nad panoramą miasta. Ma prawie 42 m. wysokości, w nocy jest oświetlona jak bożonarodzeniowa choinka. I jest tematem plotek krążących po Międzyrzeczu. Jedna z nich głosi, że miasto jest położone na największych w kraju pokładach gazu łupkowego. Zdaniem innych, w trójkącie między domkami jednorodzinnymi przy ul. Świerczewskiego, przysiółkiem Łęgowskie i strzelnicą garnizonową ruszyło wydobycie ropy.

– Odkryto tam największe w kraju pokłady nafty. Będziemy mogli zmienić nazwę na szejkanat Międzyrzecz – przekonywał nas ostatnio jeden z Czytelników.

Czytaj też: Krosno Odrzańskie: Szukają ropy i gazu na zlecenie brytyjskiej firmy

Na razie tylko szukają

Emocje mieszkańców studzi Małgorzata Olczyk, rzeczniczka Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. W rejonie Międzyrzecza dopiero ruszyły poszukiwania złóż ropy i gazu. Ma zlecenie PGNiG prowadzą je fachowcy z pilskiej spółki Nafta. Opierają się na ustaleniach geologów, którzy przypuszczają, że koło miasta i wsi Kursko mogą się znajdować pokłady nafty sięgające ośmiu milionów ton. To tzw. zasoby geologiczne. Ze wstępnych szacunków wynika, że można tam wydobyć 1,6 mln ton.

Na czym naukowcy opierają te wyliczenia? Na wynikach badań sejsmicznych przeprowadzonych tam wcześniej metodą 3D oraz na podstawie geologicznych podobieństw do złóż odkrytych w Grotowie, Dzieduszycach, czy Radoszynie. Wynika z nich, że dolomitowe skały pod miastem mogą być nasączone ropą naftową jak przysłowiowa gąbka wodą. Na razie jednak to tylko teoria. – Zweryfikują ją wyniki pierwszego odwiertu. Powinny być znane w drugiej połowie lipca – informuje M. Olczyk.

Szyb ma mieć ponad 2,7 km. głębokości. Nafciarze z Piły zeszli już na półtora kilometra. – Prace postępują zgodnie z harmonogramem – zapewnia Marek Konopka, kierownik wiertni.

W okolicach Międzyrzecza i Kurska planowane są cztery kolejne odwierty.

Czytaj też: Gminy Drezdenko i Międzychód posiadają największe złoża ropy i gazu w Polsce

Liczą na rzekę petrozłotówek

Mieszkańcy liczą, że poszukiwania zakończą się sukcesem. Wydobycie surowców energetycznych to bardzo dochodowy interes. Także dla gmin, na których terenie znajdują się pokłady ropy i gazu oraz instalacje wydobywcze. Samorządy zarabiają m.in. na podatkach od budowli i od nieruchomości. Na ich konta wpływają również opłaty za eksploatacje.

Ewentualne odkrycie ropy i gazu będzie procentować dopiero za kilka, lub kilkanaście lat. Dlatego międzyrzeczanie powinni się uzbroić w cierpliwość. Tak jak mieszkańcy Międzychodu i Drezdenka, gdzie pod koniec lat 90. minionego wieku natrafiono na trzy wielkie złoża. Budowa kopalni zakończy się jednak dopiero w 2013 r. Burmistrz Międzychodu Roman Musiał szacuje, że rocznie do budżetu gminy wpływać będzie kilka milionów złotych.

Czytaj też: Ropa odmieni gminy Drezdenko i Międzychód

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska