MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Głogowska policja przyzwala na picie?

Anna Białęcka
Na debatę o bezpieczeństwie przyszło zaledwie kilkunastu mieszkańców Kopernika. Tak jak poprzednich debatach, najwięcej było na niej policjantów i urzędników.
Na debatę o bezpieczeństwie przyszło zaledwie kilkunastu mieszkańców Kopernika. Tak jak poprzednich debatach, najwięcej było na niej policjantów i urzędników. Anna Białęcka
Mieszkańcy Kopernika narzekali podczas debaty na wiele spraw. A przede wszystkim na źle parkujące auta, fatalne chodniki, nieoświetlone ulice i brak reakcji policji na pijącą alkohol i rozrabiającą młodzież.

Policja oraz władze miasta zaprosiły głogowian po raz kolejny do debaty o bezpieczeństwie i życiu w Głogowie. Tym razem zaproszenie do udziału skierowane było do mieszkańców osiedla Kopernik. Spotkanie odbyło się w młodzieżowym klubie Mayday. Wielkiego zainteresowania zaproszeniem nie było, i podobnie jak na poprzednich debatach, więcej na niej było policjantów i urzędników niż mieszkańców. Jednak ci, którzy się pojawili mieli wiele uwag do bezpieczeństwa na tym największym osiedlu.

- Zaczęła się jesień a w raz z nią imprezowanie młodzieży na "galeriach" wieżowców - mówił jeden z mieszkańców. - Jak się im zwróci uwagę, to się jest "moherem" i słyszy się same wulgaryzmy. Warto by policja zaglądała w te miejsca.
- Gdy są imprezy w Mayday, to wokół zbiera się młodzież, pije alkohol, hałasuje - mówił inny mieszkaniec. - Wzywana policja jest mało skuteczna. Odnoszę wrażenie, że jest ciche przyzwolenie na picie alkoholu wokół klubu.

- Dlaczego policyjne patrole nie reagują na źle zaparkowane auta - zwracał uwagę kolejny mieszkaniec. - Auto stało niemal na pasach, a policja sobie pojechała. Czy to kolejne ciche przyzwolenie na łamanie przepisów?

Na wszystkie pytania odpowiadali policjanci lub prezydent Jan Zubowski. - Nie ma cichego przyzwolenia na łamanie przepisów - zapewniał komendant Krzysztof Sidorowicz. I tłumaczył, między innymi, że policjanci po wezwaniu na interwencję nie zawsze mogą ocenić, kto w grupie 30 osób pił alkohol lub zakłócał ciszę. Do tego potrzebni są im świadkowie. - Nie ma przecież odpowiedzialności zbiorowej - przekonywał.

Uwagi dotyczyły także braku oświetlenia przy ul. Saturna, braku chodnika obok kościoła.
Na Koperniku mieszka około 22 tys. ludzi. Najbardziej "zaludniona" jest ul. Kosmonautów Polskich, mieszka tu prawie 4 tysiące. Jak wynika z policyjnych statystyk, w tym roku doszło na tym osiedlu do 128 przestępstw, w całym mieście było ich 511. To właśnie na tym osiedlu najczęściej dochodzi do kradzieży samochodów. Czy problemy zgłoszone przez mieszkańców zostaną rozwiązane? Na odpowiedź trzeba będzie poczekać.

Krzysztof Sidorowicz, komendant policji:

- Zapraszamy mieszkańców do udziału w debatach, bo chcemy mieć bezpośredni kontakt z ludźmi. Chcemy, by mówili o problemach. My krytyki się nie boimy, a wszelkie uwagi mieszkańców będą dla nas podpowiedzią do dalszego działania.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska