Podczas zwołanej konferencji prasowej, zaprezentowali stanowisko partii, a także opowiedzieli o zagrożeniach, które mogą dotyczyć Polaków, gdyby polski rząd zgodził się na propozycje Unii Europejskiej. Te ostatnie mają pełne poparcie w szeregach Platformy Obywatelskiej oraz innych partii opozycyjnych.
Dyrektor biura Wojewody Lubuskiego Karol Zieleński, podkreślił, że 96 procent społeczeństwa czuje się w Polsce bezpiecznie, nie obawiając się wyjść po zmroku na spacer w swojej okolicy. Jego zdaniem, jest to efekt mądrej i odpowiedzialnej polityki polskiego rządu.
W ramach tej polityki powstał mur, który chroni nasz kraj przed wojną hybrydową, którą wobec Polski toczy Białoruś, a także Rosja – stwierdził Zieleński.
Polityk PiS zwrócił uwagę na to, że tylko dzięki budowie muru na polsko-białoruskiej granicy, udaje się zatrzymać tysiące nielegalnych migrantów, którzy przez reżim Łukaszenki traktowani są jak żywa broń. Zieleński zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo zmiany tej polityki, gdyby władzę w Polsce przejęła opozycja.
Bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest zapowiedź zburzenia tego muru i wpuszczenia do Polski tylu nielegalnych imigrantów, ilu się da – mówił.
Temat rozwinął Tomasz Rafalski, lider PiS w gorzowskiej Radzie Miasta.
Nasze stanowisko wobec nielegalnej imigracji wynika z doświadczeń państw zachodnich. My wyciągamy wnioski z błędów europejskich polityków, które teraz się mszczą na ich społeczeństwach – skonstatował.
Przypomniał też, że kiedy o specjalnych strefach dla imigrantów mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński, został obśmiany, ale dzisiaj jest to już wiedza powszechna, ponieważ takie strefy istnieją w Brukseli, Paryżu , Szwecji czy Berlinie.
- My martwimy się o bezpieczeństwo naszych obywateli – kontynuował przewodniczący Rafalski. – My przyjmujemy chętnie imigrantów, ale tych legalnych, którzy chcą w Polsce pracować, zarabiać i budować nasz kraj. Nie chcemy nielegalnej i przestępczej imigracji, która jest opanowana przez międzynarodowe gangi. Te gangi należy zwalczać, a nie ułatwiać im przestępczą działalność poprzez przyjmowanie imigrantów – wyjaśnił.
O roli muru na granicy z Białorusią, mówiła radna Aleksandra Burdzińska. Nawiązała do skandalicznych wypowiedzi polskich celebrytów i polityków m.in. Władysława Frasyniuka oraz Barbary Kurdej-Szatan, którzy podczas szturmu imigrantów na polską granicę w 2021 roku, obrażali pograniczników oraz policjantów. – Jak byśmy dzisiaj wyglądali bez muru na granicy? – pytała. Zwracała się bezpośrednio do szefa PO, Donalda Tuska, z zapytaniem, czy po ewentualnym przejęciu władzy, zamierza rozebrać mur, który chroni Polskę.
Jej zdaniem, ta ochrona jest ważna także z innego powodu.
Mam we wschodniej Polsce rodzinę z którą jestem w kontakcie. Kiedy bandycka grupa Wagnera ma swoje miejsce kwaterunku niespełna 400 kilometrów od polskiej granicy, trzeba zrozumie tych ludzi, którzy obawiają się o swoje bezpieczeństwo – stwierdziła radna Burdzińska.
W opinii całej trójki polityków, masowy napływ nielegalnych imigrantów do Polski, będzie miał swoje konsekwencje także dla Gorzowa i Lubuskiego. Ich zdaniem, pod znakiem zapytania stanie nasze codzienne poczucie bezpieczeństwa.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?