MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycja miejska nie dla każdego. Zakaz wstępu dla radnych.

Anna Białęcka
Anna Białęcka
Opozycyjni radni miejscy Głogowa są oburzeni. Co ich tak zdenerwowało? A to, że nie mogli wejść na teren miejskiej inwestycji, a konkretnie placu odbudowy bloku koszarowego i budowy centrum informacji turystycznej.

- Kiedy pierwszy raz chcieliśmy wejść tam i zobaczyć jak postępują prace, była ulewa, więc z oczywistych względów do tej "wycieczki" nie doszło - powiedział nam radny Jarosław Dudkowiak. - Ale gdy sytuacja się powtórzyła i to bez żadnego powodu, to już trudno zrozumieć. Arogancja prezydneta, który zakazał radnym wejścia jest nie do przyjęcia.

Zainteresowani tą inwestycja byli zwłaszcza radni z komisji kultury i turystyki. - Na posiedzeniu komisji mieliśmy w porządku obrad uzyskanie informacji o przygotowaniu miasta do sezonu turystycznego - opowiada radny Roman Bochanysz. - Zaczęło się w ogóle od tego, że to sprawozdanie przyszedł nam przedstawić młody urzędnik, a nie jak się spodziewaliśmy naczelnik wydziału. A później otrzymaliśmy informację, że z naszego wyjścia na budowę nici.

Zobacz też: Rewolucja w Biedronce. Będzie można płacić kartą. Od kiedy?

Jak podkreśla radny, ta "wycieczka" była dużo wcześniej zaplanowana. Posiedzenie odbywało się ono zgodnie z długoterminowym planem posiedzeń. - W takiej sytuacji trudno jest zrozumieć tę odmowę - dodaje. - Przecież to my radni decydujemy o pieniądzach na jej realizację, i to niemałych. Płacimy i nie wiemy za co. Kto lubi kupować kota w worku? W takiej sytuacji mamy powody, by podejrzewać, że prezydent boi się nas tam wpuścić, byśmy czegoś złego nie zobaczyli lub nie usłyszeli jakiejś niewygodnej dla niego prawdy od szefa budowy. Przyszło mi na to, że robiłem zdjęcia tego miejsca przez dziurę w płocie.

Pytamy rzecznika prezydenta o powody takiej sytuacji.
- Prezydent nie ma niczego do ukrycia - powiedział nam Krzysztof Sadowski. - Tu chodziło przede wszystkim o bezpieczeństwo radnych. Jeżeli rchcą wejść, muszą być przygotowane dla nich kaski czy fartuchy. Zapewniam, że wszystko zostanie przygotowane do takich odwiedzin niebawem. Wtedy zaproimy radnych na plac odbudowy bloku koszarowego.
Co radni na to zaproszenie? - Oczywiście, że skorzystam z niego, jednak dziwi mnie taka troska prezydenta o radnych - podsumowuje Bochanysz. - Przecież wcześniej nie na jednej budowie bywaliśmy. bloku przez dziurę w płocie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska