MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak żyje się za najniższą pensję? One nawet o nią muszą walczyć...

(miku)
Dorota z Nowej Soli, Mariola z Otynia i Aneta z Czasławia podczas strajku okupacyjnego w nowosolskim Esser Polska. Zatrudnione tu kobiety rozpoczęły protest w poniedziałek o szóstej rano. Już po 24 godzinach pracodawca znalazł pieniądze na wypłaty. Jak będzie za miesiąc? Czy znowu będą zmuszone strajkować?
Dorota z Nowej Soli, Mariola z Otynia i Aneta z Czasławia podczas strajku okupacyjnego w nowosolskim Esser Polska. Zatrudnione tu kobiety rozpoczęły protest w poniedziałek o szóstej rano. Już po 24 godzinach pracodawca znalazł pieniądze na wypłaty. Jak będzie za miesiąc? Czy znowu będą zmuszone strajkować? Michał Kurowicki
W Esser Polska wciąż huczą pistolety ze sprężonym powietrzem. Pracujące tu kobiety ledwo się słyszą. Latem w hali jest gorąco jak w piekle. Nie ma wody gaszącej pragnienie. Zarząd oszczędza na wszystkim i ciągle zalega z wypłatami.

- Pieniędzy nigdy nie ma na czas, a jak zastrajkujemy, to raptem są - mówi pracująca w Esser Polska Aneta. Co miesiąc, jak przychodzi dzień wypłaty, proponują nam, że zapłacą trzy czwarte, a resztę pod koniec miesiąca. Kiedyś poszłyśmy na taki układ i nie dotrzymali terminu.

- Zdarza się, że płacą osobom z nazwiskami od A do M, a dla reszty zabraknie - dodaje Edyta Wcześniej nie płacili nawet przez ponad dwa miesiące. Zmieniło się dopiero od czasu, gdy mamy tu związek. Fakt, że za każdy dzień strajku tracimy dniówkę, ale mieć wypłatę, a nie mieć przez kilka miesięcy to różnica.
Wśród załogi jest dużo kobiet samotnie wychowujących dzieci i dojeżdżających z okolicznych miejscowości. - Za dojazdy też nic nie dodają - mówi Aneta. - Nikogo nie interesuje jak się tu dostaniemy. A ceny ciągle idą w górę: gaz, żywność, benzyna. Nasze życie wygląda tak, że bierze się pieniądze, robi opłaty, oddaje dług i od nowa się pożycza.

Gdy pytamy, kiedy była tu ostatnia podwyżka, odpowiada nam głośny śmiech wszystkich kobiet. - Podwyżka to tu jest, jak rząd doda coś do najniższego wynagrodzenia! - tłumaczą.

Co się dzieje w Esser Polska? Jak wygląda ich przeciętny dzień podczas strajku? Jak wygląda ich codzienna praca? Przeczytasz o tym w "Tygodniku Nowej Soli", który dostaniesz 16 kwietnia z sobotnio-niedzielnym, papierowym wydaniem "Gazety Lubuskiej"

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska