Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie pociągi bez technicznych poprawek nie wjadą do Niemiec [ZDJĘCIA]

Redakcja
Linki z bydgoskiej Pesy już jeżdżą dla niemieckiego przewoźnika NEB.
Linki z bydgoskiej Pesy już jeżdżą dla niemieckiego przewoźnika NEB. Michał Szymajda / Rynek Kolejowy
Pociągi z Pesy miały nas wozić do Niemiec, ale nie dostały homologacji. Tymczasem podobne składy kupione przez Niemców jeżdżą po torach.

Na zamówienie województwa lubuskiego bydgoska Pesa w roku 2013 dostarczyła cztery składy pociągów Link. Zgodnie z umową miały otrzymać dokumenty homologacyjne w ciągu dwóch lat od dostarczenia każdego z pojazdów. Miało to umożliwić maszynom poruszanie się po niemieckich torach. Tak się jednak nie stało. Nie udało się uzyskać takiej dokumentacji. W związku z tym Lubuskie naliczyło wykonawcy kary umowne w wysokości około 19 mln złotych. - Aktualnie trwają uzgodnienia dotyczące polubownego zakończenia sprawy, których efektem będzie wypełnienie zobowiązań wobec naszego województwa i możliwość wjazdu lubuskich Linków na sieć niemieckich linii kolejowych - informuje Zdzisław Smoła, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Komunikacji w urzędzie marszałkowskim. Obecnie Linki z herbem województwa lubuskiego cały czas mogą jeździć po terenie Polski. Ale ciągle nie wiadomo, czy i kiedy przekroczą niemiecką granicę.

16 czerwca na berlińskim dworcu Friedrichstrasse odbyła się uroczystość przekazania dwóch Linków dla niemieckiego przewoźnika NEB. Ze strony polskiej udział wziął w niej Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju. Maszyna uzyskała niemiecką homologację. Nie był to jednak identyczny pojazd jak te zamówione przez województwo lubuskie. Nastąpiły w nim niewielkie zmiany techniczne, co wpłynęło na szybsze uzyskanie homologacji. Ale i tak proces ten trwał bardzo długo. Powód jest jest prosty. Choć operatorzy działają w ramach Unii Europejskiej, to ciągle poszczególne kraje mają inne normy bezpieczeństwa i systemy techniczne. Dlatego też staranie się o zezwolenia na świadczenie usług transgranicznych niejednokrotnie jest drogą przez mękę. Stąd też podczas uroczystości na dworcu pojawiły się pytania czy aby nie był to element, który miał utrudnić polskiemu producentowi wejście na nowy rynek. - Procedury homologacji pojazdów kolejowych na rynku niemieckim uchodzą za najbardziej wymagające na świecie, stąd tak długotrwały był ten proces - tłumaczy Michał Szymajda z serwisu Rynek Kolejowy. NEB zamówił dziewięć sztuk Linków we wrześniu 2013 r., podczas targów Trako w Gdańsku. Wszystkie pociągi mają już niemiecką homologację.

Całkiem prawdopodobne jest, że Linki należące do taboru NEB będą zabierać pasażerów z gorzowskiego dworca.
- Aktualnie trwają ustalenia dotyczące terminu realizacji tego zadania - dodaje Zdzisław Smoła. Niestety na razie nie wjadą one do Zielonej Góry. A to dlatego, że operatorem połączeń na odcinku Berlin - Frankfurt (Oder) jest spółka DB Regio. - NEB nigdy nie informowała o możliwości realizacji połączeń Berlin - Zielona Góra swoim taborem kolejowym - wyjaśnia Zdzisław Smoła.

Jak widać maszyny z Pesy cieszą się dużym uznaniem za Odrą. Innym przewoźnikiem, który zainteresował się produktem bydgoskiej firmy jest Deutsche Bahn. Można mówić o półmetku całego procesu homologacji. Link dla DB jest już po badaniach w Gorlitz. Teraz przechodzi testy w Żmigrodzie, w województwie dolnośląskim. - Otrzymanie dokumentu dla NEB przyspieszy teraz możliwość wjazdu lubuskich Linków do Niemiec - mówi Michał Szymajda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska