Międzyrzecz: Będą nowe pocztówki

- W Międzyrzeczu nie mogę kupić nowych pocztówek, wciąż są te same - mówi poznanianka Krystyna Gołąbek, która od kilku lat wypoczywa latem nad jez. Głębokie.

- Z wczasów i wycieczek zawsze wracam obładowana kartkami pocztowymi i pamiątkami, które później przypominają mi rozmaite wakacyjne przygody. Tylko w Międzyrzeczu wciąż są te same pocztówki. Nigdzie nie mogę dostać nowych - dodaje K. Gołąbek.

Brakuje przewodników

W większości kiosków turyści nie kupią widokówek, folderów, map gminy czy promocyjnych gadżetów. - Letnicy pytają przede wszystkim o przewodniki i pocztówki. Tylko skąd je ma wziąć - pyta właściciel kiosku przy ul. 30 Stycznia Andrzej Tokarz.

Miasto reklamują m.in. kartki pocztowe wydane... ponad 20 lat temu, w czasach PRL! Można je kupić w muzeum. - Są też nowsze pocztówki, a do tego mapy i publikacje poświecone bunkrom - wylicza muzealniczka Mirosława Jakubaszek.
Karki pocztowe sprzed kilku lat można kupić na poczcie i w księgarni Bestseller. - Mamy album i kilka publikacji o Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym, ale brakuje zwyczajnych przewodników z informacjami przydatnymi dla wczasowiczów - mówi Jarosław Ślusarek z Bestsellera.

Żadnym materiałów promocyjnych letnicy nie dostaną w biurze turystycznym Małgorzata. - A często zaglądają do nas po informację, co warto zwiedzić - zapewnia Małgorzata Kuś.

Kierownik referatu promocji w Urzędzie Miejskim Leszek Lisiecki wyjaśnia, że mapy i ulotki są dostępne w punktach informacji turystycznej na Podzamczu i w ratuszu. - Właśnie wydaliśmy nową mapę ze szlakiem miejskim. Niebawem pojawią się także nowe karty pocztowe i przewodniki. Właściciele biur turystycznych, hoteli czy gospodarstw agroturystycznych mogą przychodzić do nas po te materiały - zapowiada.

Międzyrzecki fotografik Grzegorz Paczkowski wydał właśnie serię 16 kart pocztowych. Część zrobił właśnie na zlecenie gminnych władz. Promują miejscowe zabytki i turystyczne osobliwości, ale także Pszczew, bunkry MRU i zimujące w nich nietoperze.

Niebawem ukaże się również przewodnik, nad którym pracuje miejscowy regionalista Andrzej Chmielewski. Przed rokiem miejscowi i turyści rozkupili cały nakład wydanego przez niego przewodnika wędkarskiego, a na początku tego roku hitem okazał się jego przewodnik po Uroczysku MRU. - Nowe wydawnictwo promuje aktywny wypoczynek i trasy rowerowe wokół miasta - zapowiada.