Nasi żołnierze w Afganistanie: Pomagają w odbudowie

Pomocą w odbudowie prowincji zajmuje się zespół PRT (z ang. Provincial Reconstruction Team). Ostatnio nasi inżynierowie lustrowali inwestycje zlecone i realizowane przez lokalnych wykonawców. Udali się tam w asyście plutonu ochrony. - Podczas dzisiejszego wyjazdu zweryfikowaliśmy dwa projekty obejmujące drogę znajdującą się w dzielnicy repatriantów oraz budowę nowych odcinków dróg w centrum Ghazni - mówi szef grupy doradców i ekspertów zespołu specjalistów PRT mjr Arkadiusz Stachowiak, który na co dzień służy w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu.

Pierwszy projekt to budowa drogi w dzielnicy uchodźców. Rozpoczął się kilka dni temu, o czym informowaliśmy już na naszym portalu. Żołnierze i inżynierowie na bieżąco sprawdzają realizację poszczególnych etapów. Na placu budowy intensywnie pracują koparki i inny ciężki sprzęt. Cały czas przywożone są kamienie lub piasek. - Wykonawca ruszył z inwestycją niedawno, ale sporo już zrobił - przyznaje inż. Konrad Śmigielski, specjalista ds. budowy dróg

Podczas kontroli Polacy lustrowali przede wszystkim wytyczenie drogi, czyli jej trasę oraz spadek. Sprawdzając kolejny projekt w centrum Ghazni musieli przejść wzdłuż placu budowy. Obejmuje ona aż 19 odcinków drogi o łącznej długości 3. 200 metrów.

- Jest to bardzo duże przedsięwzięcie mające na celu zagospodarowanie dwóch obszarów znajdujących się po obu stronach rzeki Ghazni. Powstaną nowe drogi wraz z chodnikami oraz kanały odpływowe odprowadzające nadmiar zanieczyszczenia i nadmiar wody deszczowej, która pojawia się wraz z nadejściem intensywnych opadów - wyjaśnia mjr A. Stachowiak.

Projektem dróg w centrum Ghazni opiekuje się specjalista PRT ds. energetyki inż. Zenon Łuczkowski. Podczas patrolu, w eskorcie żołnierzy sprawdzał jakość wykonanych prac, oraz sporządzał materiał fotograficzny do dokumentacji projektu.- Połowa drogi jest już gotowa i przygotowana do wylania asfaltu. Ten odcinek, który dzisiaj sprawdzaliśmy jest także prawie na wykończeniu. Czekamy tylko aż wykonawca wyłoży drogę do końca krawężnikami i wtedy będziemy mogli zezwolić na finalny etap prac - zaznacza.

Inwestycja cieszy mieszkańców centrum. M.in. sklepikarzy, którzy prowadzą handel wzdłuż budowanej trasy. - Asfaltowa droga i nowe chodniki będą wielkim udogodnieniem dla nas. Nie będziemy musieli cały czas polewać wodą by się nie kurzyło. To bardzo dobre przedsięwzięcie - podkreślił jeden z właścicieli sklepów położonych w sercu Ghazni.

Ciekawostką jest fakt, że niedługo ma powstać w Ghazni lotnisko. Wstępny projekt przygotował właśnie inżynier Z. Łuczkowski. Zainteresował swoim pomysłem już wiele osób, w tym koalicjantów i przedstawicieli afgańskich władz. - Finansowaniem tego przedsięwzięcia podzielą się amerykański, polski i afgański rząd. Odpowiednie dokumenty zostały przedstawione już Ministerstwu Transportu i Ruchu Lotniczego - powiedział specjalista PRT.

Pas startowy będzie miał szerokość 40 m. i długość prawie 3.000 m. Będzie mógł przyjmować duże samoloty, choćby takie jak transportowiec An-124 Rusłan.

Inwestycje prowadzone są w ramach projektu "Ghazni 2013 - afgańską stolicą Islamu". Wspierają przygotowania do tego wielkiego święta. - Aktualnie prowadzimy dwadzieścia dwa rozmaite przedsięwzięcia - zaznaczył dowódca Polskich Sił Zadaniowych gen. bryg. Sławomir Wojciechowski, który dowodzi 17. Wielkopolską Brygadą Zmechanizowaną z Międzyrzecza i Wędrzyna. - Oprócz tego wiele przedsięwzięć jest jeszcze w fazie zatwierdzania czy planów.

Przedstawiciele PRT odwiedzili także jedno z najbardziej znanych stanowisk archeologicznych w Afganistanie - Tepe Sardar. Są to pozostałości po buddyjskim kompleksie świątynnym, który funkcjonował w tym rejonie prawdopodobnie od II do IX wieku n.e. W latach 60 i 70 minionego wieku Włosi prowadzili tam prace archeologiczne. Odkryli spore zbiory płaskorzeźb oraz monumentów przedstawiających Buddę w różnych fazach jego drogi do Nirwany, oraz części kolosalnego posągu Buddy Mahaparinirvana.

Odkryto tam także statuę Drugi - bogini hinduistycznej, co jest doskonałym przykładem tolerancji kulturowej i religijnej. Punktem centralnym tego kompleksu była wielka Stupa, z której pozostał już tylko piedestał.

- Dzisiejsza wizyta miała na celu sprawdzenie stanu zachowania tego stanowiska archeologicznego. Chcieliśmy przekonać się czy można dziś zobaczyć jakieś pozostałości po plastyce figuralnej odsłoniętej przez włoskich archeologów. Stanowisko jest w bardzo złym stanie. Dodatkowo znaleźliśmy świeże wykopy rabunkowe. Ktoś próbował kopać i szukać zabytków na własną rękę - wyjaśniła specjalistka PRT ds. archeologii Agnieszka Dolatowska. . - Prowadzone są rozmowy z departamentem do spraw kultury i informacji w prowincji Ghazni w sprawie zabezpieczenia terenu wokół tego miejsca. Chcielibyśmy żeby w niedalekiej przyszłości powstało wokół kompleksu ogrodzenie. Stworzyłoby to warunki do zatrudnienia strażników.

W 2011 r. budżet polskiej grupy PRT Ghazni wynosi około 7,5 milionów dolarów amerykańskich. Pieniądze pochodzą z budżetu Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Żołnierze planują zrealizować 25 projektów zasadniczych, z czego połowa realizowana jest w samym Ghazni, pozostałe zaś w innych miejscowościach w prowincji. Aktualnie 66 proc. tych projektów jest już w trakcie realizacji. Ponadto zaplanowano 18 zapasowych projektów, które będą wdrażane w przypadku pozyskania oszczędności z projektów zasadniczych.

Wojskowy personel PRT to przede wszystkim żołnierze międzyrzecko-wędrzyńskiej brygady i innych jednostek 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej - Czarnej Dywizji. Lubuszan wspierają żołnierze innych jednostek Wojsk Polskiego.

Oferty pracy z Twojego regionu