MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie zdradza szczegółów

TOMASZ NIECIECKI 722 57 72 [email protected]
Gorzowscy radni odrzucili wczoraj na sesji protest kupców przeciwko kolejnemu hipermarketowi. Ma powstać w miejscu targowiska przy ul. Jerzego. O ile handlowcy nie zablokują budowy. - Będziemy próbować - zapowiedzieli.

Protest kupców przeciwko zapisowi w planie przestrzennym, który umożliwia budowę hipermarketu, został odrzucony głosami radnych SLD i Socjaldemokracji Polskiej. Stało się to po czterogodzinnej dyskusji. Przeciw głosowała opozycja. - Jeżeli nie odrzucimy protestu, nie uchwalimy planu, a on jest szansą dla dużej części Zawarcia - przekonywał przed głosowaniem wiceprezydent Mariusz Guzenda. Do uchwalenia planu, który zakłada na Zawarciu m.in. zmianę układu drogowego oraz budowę wielkiego obiektu handlowego (30 tys. mkw.) z funkcjami usługowymi i kulturalnymi, galeriami handlowymi i hipermarketem, dojdzie najpewniej za tydzień na kolejnej sesji. Jeżeli nie zostanie przyjęty, miastu przejdzie koło nosa prawie 16 mln zł unijnej dotacji na budowę ul. Grobli, ronda i przebudowę starego mostu. Inwestycja ma szansę ruszyć na początku przyszłego roku i skończyć się w 2006 r.

Nie zdradza szczegółów

- To wielka ściema! - denerwował się przy aplauzie licznie zebranych na sesji kupców radny PiS Marek Surmacz. Zarzucał urzędnikom, że nie chodzi im o racjonalne zagospodarowanie Zawarcia. - Działacie pod przymusem inwestora! Przecież tu chodzi o hipermarket - krytykował. Kupcy krzyczeli, że ten tajemniczy inwestor to sieć Carrfour. Urzędnicy nie potwierdzali jednak tych rewelacji. - Owszem, było kilka ofert na teren na Zawarciu, ale parę lat temu. Teraz w urzędzie nie ma żadnej - powiedziała ,,GL’’ szefowa wydziału administracji budowlanej Jolanta Herma. Podkreśliła, że dopiero gdy plan zostanie uchwalony, Urząd Miasta ogłosi przetarg na atrakcyjnie położoną działkę. Wtedy okaże się, która sieć hipermarketów zachce zainwestować w Gorzowie. - My wiemy swoje - mówi jednak ,,GL’’ przedstawiciel kupców Krzysztof Futro przekonany, że na pewno chodzi o Carrfour. Zapowiada, że kupcy będą się odwoływać od wczorajszej uchwały radnych. Przekonuje też, że mają pomysł, jak zablokować budowę kolejnego - trzeciego już - hipermarketu w Gorzowie. Na razie jednak szczegóły woli zachować w tajemnicy. - Taki moloch dobije drobny handel - podkreśla.
Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy miałoby nastąpić przeniesienie targowiska z ul. Jerzego na tereny Gorzowskiego Rynku Hurtowego przy ul. Przemysłowej. Pewne jest, że do 30 czerwca muszą się tam przenieść kupcy z ul. Nadbrzeżnej, bo zgodnie z decyzją prezydenta po tym terminie nastąpi likwidacja tego targowiska.

Tylko sto metrów

Kupcy krytykują, że to zła lokalizacja, bo zbyt odległa od centrum. - Przecież to tylko 100 metrów dalej niż obecne targowisko przy ul. Jerzego - odpowiadał na sesji radny SLD Wiktor Kulisz. - Ale na zapleczu przeszłego hipermarketu! - ripostowali kupcy. Narzekali też, że nie pomieszczą się w nowym miejscu. Miasto proponuje im do handlowania najwyżej 1 ha terenu, a oni chcieliby dwa razy tyle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska