Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawybory 2018. Kandydatowi zwycięstwo jest bardzo miłe. Kto wygrał naszą prawyborczą rozgrywkę?

Redakcja
Sebastian Pieńkowski wygrał Prawybory 2018 w Gorzowie.
Sebastian Pieńkowski wygrał Prawybory 2018 w Gorzowie. Archiwum
Zapytaliśmy Was, kto ma największe szanse wygrać w wyborach samorządowych. Najwięcej głosów zebrał Sebastian Pieńkowski, kandydat PiS-u na prezydenta Gorzowa.

- Chyba każdemu byłoby miło, gdyby wygrał. I ja się więc cieszę, że wygrałem. To bardzo miłe, że zająłem pierwsze miejsce – mówił nam wczoraj Sebastian Pieńkowski. To najbardziej popularny polityk w naszym plebiscycie Prawybory 2018. Zdobył w nim 570 głosów. Żadna z prawie 1,6 tys. osób nie zdobyła większej liczby oczek.

Pieńkowski to kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gorzowa. Z 570-głosowym wynikiem wygrał więc w rankingu osób ubiegających się o ten urząd. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo. Drugiego pod względem liczby głosów Jacka Wójcickiego, kandydata Komitetu Wyborczego Wyborców Jacka Wójcickiego, wyprzedził zaledwie o jeden głos. Ten kandydat zdobył 569 głosów.
Czy Pieńkowski liczy, że zwycięstwo przełoży się na wynik wyborczy w najbliższą niedzielę?
- Prawybory to zabawa – mówi dyplomatycznie kandydat PiS.

Dodajmy, że trzecim w rankingu był Robert Surowiec, kandydat Koalicji Obywatelskiej, na którego oddani 62 głosy.

Kandydat prawicy wygrał też w rankingu kandydatów na prezydenta Zielonej Góry. Piotr Barczak zdobył 86 głosów. Pokonał Sławomira Kotylaka, kandydata Koalicji Obywatelskiego (67 głosów) oraz Janusza Kubickiego (36 głosów).

Trzecim lubuskim miastem, w którym wybierany będzie prezydent, jest Nowa Sól.

Dlaczego przeprowadzaliśmy naszą akcję? By sprawdzić, którzy kandydaci cieszą się popularnością wśród Czytelników i mają szansę w wyborach samorządowych. A te będą już za trzy dni – w najbliższą niedzielę.

21 października do urn pójdziemy nie tylko by wybrać prezydentów, ale także innych szefów samorządów. W miastach będą to burmistrzowie, a w gminach, których siedzibą jest wieś – wójtowie (wyniki plebiscytu w tych kategoriach oraz w rankingu kandydatów na radnych - poniżej).

Oprócz wyborów na szefów samorządów wybierać będziemy także naszych przedstawicieli do sejmiku. Radnych wojewódzkich jest w Lubuskiem 30. Najwięcej z nich – siedmiu – będzie pochodziło z Gorzowa oraz powiatów: gorzowskiego i strzelecko-drezdeneckiego (to okręg nr 1). Po sześciu radnych wybierać będziemy też w okręgach: nr 2 (tworzą go powiaty: świebodziński, sulęciński, słubicki i międzyrzecki), nr 4 (Zielona Góra i powiat zielonogórski) oraz nr 5 (powiaty: wschowski, żagański i nowosolski). Pięciu radnych będzie pochodziło z okręgu nr 4 (powiat żarski i krośnieński).

Każdy, kto pójdzie do wyborów, będzie mógł także wybrać swojego przedstawiciela do rady gminy (lub rady miasta).
W niedzielę wybierać będziemy też rady powiatów. Co ważne, dokonają tego wyborcy w całym Lubuskiem za wyjątkiem Gorzowa i Zielonej Góry. Obie lubuskie stolice są miastami na prawach powiatu i w nich rada miasta jest jednocześnie radą powiatu.
Tegoroczne wybory będą inne od poprzednich. Dlaczego? Bo wybierać będziemy samorząd na najbliższe pięć lat, a dotychczas kadencja była czteroletnia. Od tegorocznych wyborów następuje też jeszcze jedna zmiana: szefem samorządu można być tylko dwie kadencje (licząc od tego roku). Jeśli więc któryś z szefów samorządu rządzi np. od 20 lat, będzie mógł rządzić – jeśli zostanie wybrany – jeszcze dziesięć lat.

Kto ma szanse zwyciężyć w wyborach na prezydentów: Gorzowa, Zielonej Góry i Nowej Soli, sprawdziliśmy w naszym przedwyborczym sondażu. Jego wyniki opublikujemy w piątkowym wydaniu GL.

Zobacz też wideo: Kiedy obowiązuje cisza wyborcza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska