Przed tysiącami lat na os. Warniki w Kostrzynie była osada! Właśnie trafiono na jej ślad

Najnowszego odkrycia dokonano w miejscu, gdzie przez lata przejeżdżały tysiące samochodów. Pozostałości osady odkryto pod drogą na skrzyżowaniu z ul. Witnicką. Po zdarciu asfaltu i usunięciu około metrowej grubości warstwy ziemi ukazały się charakterystyczne przebarwienia gleby. Oznacza to, że wcześniej coś się tutaj znajdowało. Laik co najwyżej zauważy inny, ciemniejszy kolor ziemi. Ale archeolodzy wiedzą, co to oznacza. Tu w czasach kultury łużyckiej była osada.

Nadzór archeologiczny nad inwestycją sprawuje Muzeum Twierdzy Kostrzyn.

Pod drogą na skrzyżowaniu odkryliśmy pozostałości osady sprzed 2,5 tys. lat. Trafiliśmy na charakterystyczne jamy na odpady i miejsca do przechowywania żywności. Odnaleźliśmy również ślady po paleniskach – mówi Krzysztof Socha, muzealny archeolog.

Pozostałości osady odkryto na niewielkim podwyższeniu terenu. Właśnie w takich miejscach przed wiekami osiedlali się ludzie. Kilkaset metrów dalej płynie Warta, która w owych czasach mocno się rozlewała. Osada na podwyższeniu gwarantowała, że wezbrane wody rzeki nie dosięgną mieszkańców. Ta, którą odkryto przed kilkoma dniami, nie była nigdy wcześniej znana ani opisana. Nikt wcześniej na nią nie trafił. – To nowe stanowisko archeologiczne – mówi K. Socha.

Archeolodzy spodziewali się, że gdzieś na terenie os. Warniki musiała się przed wiekami znajdować osada. Przypomnijmy, że we wrześniu w czasie budowy tej samej drogi, ale kilkaset metrów dalej, natrafiono na cmentarzysko z tej samej epoki. Skoro są pochówki, to musi być też miejsce, gdzie mieszkali ludzie. Przypuszczenia okazały się trafne. – Osada, której pozostałości odnaleźliśmy teraz pod drogą, prawdopodobnie jest związana z cmentarzyskiem – mówi K. Socha.

Archeolodzy nie wiedzą, co jeszcze odnajdą pod drogą. Inwestycja trwa, a ekipa budowlana będzie zrywała asfalt i rozkopywała ziemię w kolejnych miejscach. – Nie wiemy, co skrywa ziemia. Spodziewamy się jednak kolejnych odkryć – przyznają archeolodzy.

Wideo: Górzyca, powiat słubicki. W polach, na których niebawem stanie osiedle domków jednorodzinnych, znaleziono prawdziwe skarby sprzed ponad 3 tys. lat. Mówi Krzysztof Socha, archeolog w Muzeum Twierdzy Kostrzyn