- My mieszkamy poza Świebodzinem, ale niekiedy zaglądamy do domu kultury. Robią tam dużo imprez dla młodych, są występy, konkursy. Warto tam bywać - uważa Piotrek, którego spotykamy z grupą rówieśników na ławce przy domu kultury.
Renata Adamczyk wyraźnie się ucieszyły, kiedy jej powiedzieliśmy, że placówka będzie remontowana. - To dobry pomysł! Słyszałam o tym już przed kilku laty. Może teraz remont się rozpocznie. Wybieram się na zapowiadany występ kabaretu, ale każdy chciałby artystów oglądać w jak najlepszych warunkach. Na kulturze nie powinniśmy oszczędzać - podkreśla. Piotr Filipczak też jest zadowolony, że miasto przymierza się do remontu domu kultury. - Pamiętam, że budynek powstał chyba przed 40 laty. Stąd dziś tak źle wygląda. Nie trzeba zresztą wchodzić do środka, by to widzieć. A to przecież centrum miasta - dodaje.
Stanisław Mosiejko, dyrektor placówki potwierdza, że o remoncie myśli i mówi od kilku lat.
- Największym naszym problemem jest brak sal, w których odbywałyby się zajęcia z sekcjami, taneczną, muzyczną czy plastyczną. W zajęciach każdej z sekcji bierze udział po kilkadziesiąt osób, stąd bardzo często młodzi ludzie wzajemnie sobie przeszkadzają - podkreśla Mosiejko. Wylicza on też, że średnio w miesiącu obiekt odwiedza nawet 2 tys. osób.
Zobacz też: Kupujesz polisę AC? Sprawdź, na co uważać - poradnik
Budynek domu kultury powstał w latach 70., i obecnie jedynym jego plusem jest duża sala koncertowa na 400 miejsc. - Co ma się zmienić? - pytamy.
Dyrektor Mosiejko podkreśla, że poprzednio planował dobudowanie do istniejącej bryły budynku, jednopiętrowego segmentu. A także gruntowną zmianę części wejściowej. Jednak na takie rozwiązanie nie zgodził się konserwator zabytków. To on nakazał dobudówkę o wysokości dwóch pięter.
- To wymusiło wyższe koszty, a ponadto konieczność rozebrania części obecnego budynku - przyznaje Mosiejko.
Koszt rozbudowy oszacowano na 4 mln zł, połowa ma pochodzić z kasy miejskiej. Natomiast jesienią dom kultury, wspólnie z burmistrzem, zwrócą się do ministerstwa kultury o dotację w wysokości 2 mln zł. I to właśnie od decyzji ministerstwa zależy dalszy los rozbudowy. Mosiejko podkreśla, że zadbano o pełną dokumentację, pozwolenie na budowę, załatwiono wszystkie sprawy własnościowe.
- O ile dostaniemy dotację z ministerstwa, to pierwsze prace mogłyby się rozpocząć już wiosną 2012 roku. Natomiast jesienią miasto wzbogaciłoby się o ładny i funkcjonalny obiekt. Myślę, że wtedy moglibyśmy znacznie rozszerzyć naszą ofertę kulturalną - dodaje dyrektor placówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?