Tak wyglądała gala "Naszego Dobrego"

Uroczysta gala odbyła się w Palmiarni. Od początku w powietrzu można było wyczuć lekkie zdenerwowanie i emocje czekających na ogłoszenie wyników przedsiębiorców. - Za chwilę wszystko będzie już jasne. Myślę, że będzie parę zaskoczeń - powiedział na początku Grzegorz Widenka, dyrektor Mediów Regionalnych w Zielonej Górze, wydawcy „GL”. - Wiele zgłoszonych pomysłów jest niezwykłych i bardzo innowacyjnych. Później głos zabrał wicemarszałek Jacek Hoffmann. - Cieszymy się, że możemy wspierać ten konkurs. Gratuluję wszystkim uczestnikom, którzy chcieli zaprezentować swoje produkty i usługi.

Po części wstępnej nadszedł czas ostatecznych rozstrzygnięć. Uczestnicy gali zastanawiali się czy to właśnie ich w tym roku doceniła kapituła. Najpierw wręczono dyplomy wszystkim firmom, które zdecydowały się na udział w plebiscycie. A później na scenę weszła specjalistka od marketingu w „GL” - Marta Czarnecka, która ze szklanej kuli wylosowała trzy firmy. Te otrzymały w nagrodę najnowsze wydawnictwo naszej gazety „Niezwykłe i tajemnicze smaki Ziemi Lubuskiej”. - Szczęście w losowaniu nam dopisało. Dziękuję pani Marcie - cieszył się Robert Komoszyński z Masarni Podmiejskiej w Gorzowie.

Jeszcze większa radość spotkała tych, których produkty lub usługi zostały wyróżnione przez kapitułę. W kategorii produkt przemysłowy sukces odniosła firma Stream Soft za system do rozliczania wszystkich obszarów w przedsiębiorstwie. - Dziękujemy za wyróżnienie. Nasz produkt jest abstrakcyjny. Nie można go ani dotknąć, ani spróbować. Jesteśmy z niego bardzo dumni i pracujemy nad tym, żeby te narzędzia były jak najbardziej użyteczne - mówiła przedstawicielka firmy Jola Uździcka. I dodała, że nie było możliwości, żeby nie wziąć udziału w plebiscycie. - W tym regionie żyjemy, ten region nas wyróżnia, tu zaczynaliśmy i nie mogliśmy pominąć udziału w takim konkursie jak Nasze Dobre Lubuskie.

Zadowolona z wyróżnienia była też Irena Lisowska-Szron z Gospodarstwa Rolnego Marka Szrona. Kapituła doceniła naturalny tłoczony w 100 proc. sok jabłkowy. - Jest spore zaskoczenie, ale bardzo miłe. Jestem bardzo szczęśliwa. Sok produkujemy od niedawna i cieszy nas to, że otrzymaliśmy wyróżnienie. Sok jest naprawdę pyszny i zdrowy. Zapraszam do jego spróbowania - zachęcała zaraz pod odebraniu nagrody. Zadowolony galę opuszczał też Marcin Wiśniewski, współwłaściciel piekarni Nitor ze Świebodzina. Jurorzy docenili chleb orkiszowy, który firma wypieka. - Muszę się pochwalić, że czwarty raz bierzemy udział w konkursie i czwarty raz mieliśmy jakąś nagrodę. To chyba nie jest przypadek - zauważył. - Klienci doceniają nasz produkt. Zwracamy uwagę na dobre składniki, na to, żeby ten chleb, jeśli jest orkiszowy miał wyłącznie orkisz i kwas żytni.

Również Czytelnicy za pośrednictwem SMS-ów mogli głosować na najlepszy - ich zdaniem - produkt i usługę. Oprócz statuetek i certyfikatów, zwycięzcy otrzymali za zajęcie pierwszych trzech miejsc, kolejno po 10, 5, oraz 3 tys. zł. na reklamę na łamach „GL”. Czytelnicy najbardziej docenili kiełbasę Gajowego z Masarni Podmiejskiej w Gorzowie. - Dziękuję tym, którym to smakowało i chcieli wyciągnąć telefony, żeby zagłosować - mówił R. Komoszyński. Drugie miejsce przypadło pierogom z pierogarni Po Byku a trzecie kredytowi konsolidacyjnemu do 200 tys. zł od firmy Procent z Gorzowa Wlkp. Partnerami plebiscytu są: Dialog Grupa Netia, Gazstal i Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego.