Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urszula Dudziak: - Zaśpiewam jak najlepiej!

(hak)
Urszula Dudziak jak zawsze tryskała pozytywną energią
Urszula Dudziak jak zawsze tryskała pozytywną energią fot. Marek Marcinkowski/Gazeta Lubuska
Światowej sławy wokalistka Urszula Dudziak na dzisiejszym spotkaniu z dziennikarzami miała przy sobie pudełko chusteczek, ale... - Lekarze powiedzieli, że nie będzie to łatwe, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, by zaśpiewać jak najlepiej - zapewniła gwiazda.

Koncert, na który czekają fani jazzu, odbędzie się już w sobotę o 19.00 w Filharmonii Zielonogórskiej. Będzie to promocja albumu "Forever Green - Zawsze Zielona", który Urszula Dudziak nagrała z Big Bandem Uniwersytetu Zielonogórskiego, kierowanym przez Jerzego Szymaniuka. - Z Jurkiem, który ma bardzo dobry Big Band przy Uniwersytecie, mieliśmy okres współpracy i sobie to chwaliliśmy, wiec dlaczego tego nie utrwalić? A potem promować i płytę, i miasto - mówiła artystka, która dziś mieszka Warszawie, ale choć urodziła się w Gubinie, dorastała w Zielonej Górze.

- Lubię tę płytę. Ona ma wibrację, dobrą energię. Jeśli chodzi o moje produkcje, to jestem chimeryczna i zawsze się czegoś czepiam, ale w tym wypadku jestem łagodniejsza. Nie wiem? Może to przychodzi z wiekiem? Człowiek ma większy dystans, już nie droczy się ze sobą? - zastanawiała się U. Dudziak.

A potem, nawiązując do płyty, która zieleń ma w tytule i zieloną okładkę, i z Zieloną Górą się kojarzy, wyznała, że ma pomysł na to miasto. - Chciałabym, żeby to miasto było ekologiczne. Jest tu przecież przepiękny deptak, do którego mieszkańcy już się przyzwyczaili, ale przyjezdnych zawsze zachwyca - śmiała się artystka. - Ostatnio jestem zakręcona na punkcie zdrowego jedzenie, zdrowego życia. Uważam, że każdy powinien wiedzieć, co je. Nie chodzi, żeby jeść w pośpiechu i byle, ale żeby żyć w pięknej przyjaźni ze swoim organizmem: pomagać mu, a nie przeszkadzać.

Nawiązując do pudełka chusteczek pod ręką i sobotniego koncertu, Urszula Dudziak wyznała: - Lekarze powiedzieli, że nie będzie to łatwe, ale spróbuję zrobić, co w mojej mocy, żeby zaśpiewać jak najlepiej. Mam lekarstwa. Jakbyście zobaczyli mój pokój! Pani, która tam sprząta, jak tam wejdzie, to się przeżegna! Mam nawilżacz, inhalator... Tak że na sobotę wydobrzeję - zapewniała z uśmiechem wokalistka.

Płyta "Forever Green" jest do nabycia w zielonogórskich sklepach muzycznych, ale na dniach ma trafić do sieci Empik w całym kraju. - Przez wiele lat nie nagrałam żadnej płyty, więc mam nadzieję, że jest jakiś głód na rynku - powiedziała U. Dudziak i zaraz uprzedziła pytania o utwór "Lubuska na Dąbrowskiego", które u fanów z kraju mogą się pojawić. Wyjaśniła, że "Lubuska" to była restauracja na ul. Dąbrowskiego, koło jej domu. Nasłuchiwała stamtąd melodii. A obok były tory, po których przetaczały się składy. Czasem wagon się urwał... - Okna od tych pociągów ciągle były zadymione - wspominała artystka.

Specjalny koncert, na który zapraszają prezydent miasta i Zielonogórskie Stowarzyszenie Jazzowe, odbędzie się w sobotę w Filharmonii Zielonogórskiej. Jako support zagra młody, ale już nagradzany gorzowsko-zielonogórski Kwintet The Conception.
Natomiast w piątek o 17.00 z Urszulą Dudziak będzie można spotkać się w salonie Empiku przy ul. Boh. Westerplatte.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska